Wpis z mikrobloga

@r5678: gdyby właściciel był na miejscu żeby to zgłosić, to by mu nikt grządki na masce nie zrobił. 8 tysięcy to ten gruz nie jest wart w całości, ale może akurat W-11 podejmie śledztwo z urzędu, żeby złapać klombikowego maniaka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dakur_01

@goferek: elegancka robota


@dakur_01 pewnie, że elegancka, bo trafiło na zwykłego wyjadacza chleba, ale jakby tak stała fura za pół bańki, albo lepiej, to takie coś nigdy by się nie zdarzyło. Taki obraz tych co walczą o zieleń.
  • Odpowiedz
@Serghio Jak nazywa się ten program? Bo zgłosiłem kilka samochodów na straż miejska które widać, że blokują miejsca od lat i zaczynają już kwitnąć i owszem samochód bez żadnych blach wzięli bardzo szybko ale jednego gruza który ma blachy już nie a jego też bym chciał się pozbyć.
  • Odpowiedz
@derek25: To Straż Miejska się tym zajmuje, ale nie usunie wszystkich tylko takie, które mają:

- brak aktualnych badań technicznych w dowodzie rejestracyjnym,
- brak aktualnej polisy OC,
- uszkodzone,
- brak drzwi szyb, kół, opon, świateł,
- zdewastowane lub zdekompletowane wnętrze pojazdu.

I to też nie od razu, tylko najpierw próbują jeszcze ustalić właściciela i dają czas na samodzielnie uprzątnięcie.

Jak samochód będzie miał rejestrację, mimo braku badań i OC,
  • Odpowiedz
lampy, kurz na dachu/szybie, złożone lusterka ¯\(ツ)/¯ pewnie postawił go tam jak inne auta stały w ten sam sposób i tak zostawił na kilka tygodni/miesięcy


@Yawimaya:
1. lampy są z plastiku i matowieją zawsze gdy auto ma kilkanaście lat
2. kurz na dachu mógł się nasypać przy rzucaniu ziemi
3. złożone lusterka - no straszne, składa się je w 15 sekund wiec tak

wrosta się poznaje czy jest już dużo piachu
  • Odpowiedz