Wpis z mikrobloga

Potrzebuję L4 no 3 tyg czerwca. Zwalniam się i okres miesięcznego wypowiedzenia nie dam rady juz tu wysiedziec. Na L4 byłam w swoim zyciu moze z 10 dni. Plus końcówki 2 ciąż. Tłumaczę się, bo to dla mnie niefajna sytuacja, nie czuję się z nią ok. Poprostu praca w której jestem przyprawia mnie o deprechę. Nie chce mi sie wdawać w szczegóły. Podjęłam decyzję, że chcę odejść, tylko to L4 mi potrzebne, żeby po wręczeniu wypowiedzenia już nie musieć wracać. Dajcie spokój z chamskimi komentarzami. Proszę o inf na priv jak coś. #nowysacz #pytanie #pracbaza
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@monalisssa: Weż L4, nieważne na co (od psychiatry najlepiej). To co chcesz zrobić nie jest niczym nadzwyczajnym, wiele osób tak robi. Nie przejmuj się tym co ludzie będą mówić bo mówią zawsze i nic na to nie poradzisz a przekładanie cudzego gadania nad swoje zdrowie i samopoczucie jest głupstwem. Nie przejmuj się, leć do psychiatry (albo innego lekarza) i to zrób! L4 dostaniesz na lajcie
  • Odpowiedz
@monalisssa: Idziesz do dowolnego psychiatry (A prywatny to w ogóle napisze co chcesz) i mówisz, że (autentyczny cytat) "w pracy obsiadają Cię demony i myślisz o najgorszym". Dostaniesz L4 100% płatne na jakieś wypalenie czy przepracowanie i nawet legalnie możesz pojechać na wakacje, bo takie będą zalecenia doktóra.
  • Odpowiedz
@monalisssa: ja bym nie brał l4 od psychiatry bo w razie sprawy w sądzie sędzia pyta się czy leczyłaś się w przeszłości psychiatrycznie, ja zawsze brałem l4 na ból kręgosłupa, można wziąć zdalnie przez neta za ok. 100zł za 7 dni, albo do rodzinnego. Mi rodzinny wypisał l4 na 2 tygodnie bez badania i z 3 minutową wizytą.
  • Odpowiedz
@monalisssa: z reguły i tak idziesz na urlop który Ci został jak założysz wypowiedzenie. bo albo muszą ci za niego zapłacić, albo cię na niego wysyłają. no to wiadomo że wolą nie płacić.
  • Odpowiedz
@ejenes kolego przecież ONA wprost się pyta GDZIE KUPI/ZAŁATWI SOBIE L4.

Jeżeli jest zmęczona to idzie do psychiatry i essa. Przecież nikt nie będzie wnikał powodu dla jakiego ma L4 z resztą i tak plota się rozejdzie w środowisku
  • Odpowiedz
@monalisssa: nie zwalniaj się, wymyśl sobie jakąś chorobę, poczytaj o objawach, jak się dobrze postarasz to nawet badanie krwi uda się tak przekręcić żeby potwierdziło objawy. Idź do lekarza przygotowana i śmiało po zwolnienie które potem będziesz przedłużać do pół roku, a nie tylko do jakiegoś tam czerwca. Do października co najmniej
  • Odpowiedz