@K00tek: Nie jestem fanem serii gier (choć coś tam zdarzało mi się poklikać) i mnie oglądało się średnio. Bardzo fajny pierwszy odcinek, a później zainteresowanie opadło i miałem problem żeby śledzić tę historię z zaangażowaniem. Jeśli w ten sposób chcieli złożyć hołd narracji w grach Bethesdy to w sumie im się udało ( ͡°͜ʖ͡°) Główna bohaterka urocza i bardzo na plus.
@pumacomajajazgumy: I jeszcze te "poprawne" zaimki od razu. eyeroll Już jak zobaczyłem pierwszy odcinek (lata 50/60 jak rozumiem) i nie tylko 50/50 biali/czarni na przyjęciu urodzinowym, ale główny wtedy bohater oczywiście ma czarną córkę, to już się spodziewałem syfu. Oczywiście im dalej tym "diversity quotas" spełniane na każdym kroku.
Autorzy serialu przyłożyli się do scenografii, pełno jest przedmiotów/broni/strojów/lokalizacji które przewijały się na ekranie gier. Zobaczyłem pierwsze 2 odcinki, spoko a w trzecim przygniotła mnie głupota czarnego, powiedz swoim, że nie żyjesz. Potem zostaw power armora bez opieki, dalej nie oglądałem, jak przemogę żenadę to wrócę.
Nie grałem w gry i bardzo mi się podobało. Ludzie narzekają na homo niewiadomo. Ale nie razi mnie babochłop, zwłaszcza, że tam wszyscy są napromieniowani i wielu mutuje. Razi mnie porażenie mózgowe osoby która tworzyła polska wersje językową i sobie powymyślała słowa kalecząc język. Na szczęście jest tego mało i tylko w 2 odcinkach na początku i na końcu serialu. W serialu jest na tyle dużo fajnych rzeczy, że szybko można zapomnieć,
@K00tek: Bardzo ładna scenografia i sensowni bohaterowie, ale fabuła moim zdaniem dość średnia i miałem wrażenie, że przez 3/4 serialu główny wątek w ogóle się nie rozwija. Jako lekki serial na wieczór jak najbardziej można obejrzeć.
@pumacomajajazgumy: Też przeżyłem niemiłe zaskoczenie.Mogli takie dziwadło umieścić gdziekolwiek,a wepchnęli tam gdzie taką dysfunkcję by szybko wyleczono ładunkiem ołowiu umieszczonym w mózgu. Na szczęście (póki co) to nie główny bohater).Jak ktoś jest jednak w stanie przełknąć tę ewidentną wpadkę i przymknąć oko na wysoko postawionych kolorowych i mieszane związki (było nie było to alternatywna rzeczywistość) to serial jak najbardziej do obejrzenia. Niestety pierwszy sezon wydaje się przeładowany.Jakby producenci się bali
@K00tek najlepsza adaptacja gry komputerowej jeśli przymnkiesz oko na diversity. Dużo sie traci imo nie grając w gry, jest MASA nawiązań, co minutea tu jakiś plakacik, odniesienie do lokacji czy postaci
fajen bo udało się naprawić lapka, laptop 13 lat, wiatraczek głośnio chodził, chrzęścił, zamówiłem nowy, zamontowałem, wymieniłem też pastę na procku na nową i śmiga cichutko, temperaturki fajne, umiem coś
Podoba się Mireczkom?
Można obejrzeć jak się nie grało w serię gier xd
Czy ktoś to sprawdza xd
#seriale #fallout
źródło: 8120459.3
PobierzSerial Fallout
@K00tek: można jak najbardziej
Nie jestem fanem serii gier (choć coś tam zdarzało mi się poklikać) i mnie oglądało się średnio. Bardzo fajny pierwszy odcinek, a później zainteresowanie opadło i miałem problem żeby śledzić tę historię z zaangażowaniem. Jeśli w ten sposób chcieli złożyć hołd narracji w grach Bethesdy to w sumie im się udało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Główna bohaterka urocza i bardzo na plus.
@K00tek: zwłaszcza jak się nie grało. Ja wychowałem się na Falloutach i ten serial w ogóle mi nie podszedł.
Jeszcze nie oglądałem. Jakoś nie przekonują mnie te pozytywne opinie. Może kiedyś.
Już jak zobaczyłem pierwszy odcinek (lata 50/60 jak rozumiem) i nie tylko 50/50 biali/czarni na przyjęciu urodzinowym, ale główny wtedy bohater oczywiście ma czarną córkę, to już się spodziewałem syfu. Oczywiście im dalej tym "diversity quotas" spełniane na każdym kroku.
Rabini @wdmeister i @vateras131 są podzieleni.
(Też uważam pierwszy odcinek za słabiznę)
Zobaczyłem pierwsze 2 odcinki, spoko a w trzecim przygniotła mnie głupota czarnego, powiedz swoim, że nie żyjesz.
Potem zostaw power armora bez opieki, dalej nie oglądałem, jak przemogę żenadę to wrócę.
Na szczęście (póki co) to nie główny bohater).Jak ktoś jest jednak w stanie przełknąć tę ewidentną wpadkę i przymknąć oko na wysoko postawionych kolorowych i mieszane związki (było nie było to alternatywna rzeczywistość) to serial jak najbardziej do obejrzenia.
Niestety pierwszy sezon wydaje się przeładowany.Jakby producenci się bali