[sphinxxx]

@TrexTeR:

[aa-aa]

@TrexTeR: strzykawka, a później wchodzisz lekko w fentanyl

[Mr88m]

@TrexTeR: odpuść sobie kolego Szkoda życia jak raz spróbujesz stymulantów to zawsze będą Ci siedzieć z tyłu głowy Są ludzie którzy jak już spróbują nie dostrzegają granic, kiedy to jeszcze bawi a kiedy już bez tego nie moga żyć tylko ta granicę dostrzeżesz jak już ją przekroczysz. Pozdro

[ChlopoRobotnik2137]

@baton967 a grzybki?

[b.....7]

@ChlopoRobotnik2137: no to pkt 5

[Pasiak420]

@TrexTeR: zależy czego oczekujesz. Ogólnikowo weed (muzyka, granie, film, gastro), mdma (muzyka, przyjaciele, dziewczyna, rozmowy, dotyk), lsd (las, przyroda, rozkminy). Miej świadomość, że pierwsze kilka/naście razy będzie magiczne. Im dalej w las tym... mniej plusów, a przybywa minusów. Nigdy sam - miej takie nieprzekraczalne granice sam przed sobą. Jeżeli nie masz ułożonego życia i głowy to odpuść.

[assninja]

@TrexTeR: jak nie masz problemu to po co chcesz go mieć?

[glowie]

@TrexTeR: LSD
@Mr88m: stymulanty sa zajebiste

[Jakis_Leszek]

@Ojtamtam:

N-------i robią mielonkę z mózgu.

Potrzebne źródło

[haabero]

@TrexTeR: spróbuj kwasa albo grzybów. Jeden kartonik albo 2g suszonych. W dobrym towarzystwie, w bezpiecznym miejscu.
Jointa raz na jakis czas ale nie ma co przesadzać. Od stymulantów trzymaj się z daleka bo robią sieczkę z mózgu

[distorted]

@TrexTeR: w ogóle

[extraordinary_seaman]

@Pasiak420: nie ma nic lepszego niż heroiczna dawka grzybów solo. Calkowicie odmienne od towarzyskiego chrumknięcia doznanie