Wpis z mikrobloga

Jednym z w zasadzie nieporuszanych aspektów spowolnienia i kryzysu w IT jest fakt jak on się odbije na życie prywatne programistów.

Ogromny odsetek klepaczy kodu przestał być prawiczkami i wszedł w jakiekolwiek związki czy małżeństwa tylko dzięki temu że bardzo dobrze zarabia. W przypadku gdy eldorado rzeczywiście się skończy skończą się tez ich związki. Ponieważ jedyne czym byli w stanie przyciągnąć kobiety do siebie do pieniądze. Zacznie się plaga rozwodów, póki żony będą mogły na górce finansowej ich mężów programistów dostać maksymalne siano przy rozwodzie.

Strata jednocześnie dobrej pracy, pieniędzy i kobiety potrafi nawet silne jednostki wprawić w depresję i sprawić że popełniają samobójstwa. A co dopiero jakiegoś autystyka czy przegrywa któremu jedyne co wyszło to zamienienie no-life piwniczenia 24/7 na (już coraz mniej) dochodowe zajęcie. Taki pójdzie i zrobi z siebie breloczek w okolicznym lesie.

Mówi się że branża się oczyści za jakiś czas. Powoli zaczyna być jasne w jaki to się stanie sposób.

#programista15k #programowanie #pracait #it #zwiazki #korposwiat #programista25k
  • 38
@Anakee: ale lekarze jeszcze niedawno w szpitalach dostawali śmieszne pieniądze i to nawet dobry lekarz mógł zarabiać gorzej od robotnika. A ten mój kolega ma firmę budowlaną i buduje ludziom domy, więc ciężko, aby zarabiał gorzej od lekarza, bo większość lekarzy kokosów nie zarabia.
ale lekarze jeszcze niedawno w szpitalach dostawali śmieszne pieniądze i to nawet dobry lekarz mógł zarabiać gorzej od robotnika. A ten mój kolega ma firmę budowlaną i buduje ludziom domy, więc ciężko, aby zarabiał gorzej od lekarza, bo większość lekarzy kokosów nie zarabia.


@Pawelkolega: to chyba znam innych lekarzy. 20 lat temu było słabo, ale ostanie 5 jest bardzo dobre.
Wystarczy popatrzeć na zdjęcia programistów na linkedin czy na stronach wszelakich software house'ów i widać jak na dłoni jak wyglądają przeciętni programiści.


@Saddam_Husajn: nie muszę patrzeć na LN, pracuję w IT już prawie 20 lat.