Wpis z mikrobloga

@MlCHAU: polacy upodopali sobie Alicante, sam tam chciałem wyemigrować ale temperatury mnie nie przekonały. Ostatnio zgadałem się z kilkoma osobami, którzy mieszkają/mieszkali w Hiszpanii, jak im wspomniałem o Alicante to żartowali że to praktycznie polskie miasto ze wszystkimi minusami i plusami polskiej myśli emigracyjnej.
  • Odpowiedz
@MlCHAU: w Gruzji są bardzo tanie aktualnie, kraj jest liberalny do kupna mieszkań przez obcokrajowców (ogólnie kraj jest bardzo liberalny), do tego mają silny napływ imigrantów z Ukrainy, Rosji, Azerbejdżanu i Armenii. Kraj się też bardzo szybko rozwija i ma ogromny potencjał turystyczny, ten napływ turystów dopiero się zwiększa. Batumi i Tbilisi to bardzo dobre miasta pod kątem zakupu. To też państwo z wyższą dzietnością (zastępowalność pokoleń jest), co w połączeniu
  • Odpowiedz
@MlCHAU:

Podobno w Hiszpanii powstają polskie osiedla tak dużo ludzi kupuje tam mieszkania.


Więc już wiadomo, że Hiszpania odpada ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@typ_z_internetu_pro:
Faktycznie w Alicante też zauważyłem sporo Polaków, obok w Benidorm i Calp też. Nawet jest polski kebab. Alicante ma taki problem, że jest zagrożone wyludnieniem - to całkiem uprzemysłowiony region, jednak bardzo mu się pogarszają warunki wodne przez ocieplenie klimatu (a ma i tak jedne z najmniejszych opadów w Europie, przy najwyższych temperaturach) - część przemysłu wymagajacego poboru wody może się wynieść + miastu odbierają wagę położone blisko Murcja i
  • Odpowiedz
@MlCHAU: Cypr ma bardzo dużo mieszkań, dużą dostępność mieszkaniową, najniższe w Europie obciążenie kosztami mieszkania. Państwo ciekawe, przyjemne do życia.
Turcja jest nienormalna, polityczny burdel i z tego powodu bardzo bym się jej obawiał + trzęsienia ziemi to tam realny problem.
  • Odpowiedz
@GOHAN pracując na taśmie w Anglii w pewnym momencie zmieniając pracę udawałem Czecha byleby nie rozmawiać z moimi rodakami. Zastanów się nad tym ;) szczęśliwie takie epizody są już dawno za mną ale jak wracam teraz do tego myślami :d

Polak na emigracji #!$%@? cię na każdej robocie, nawymyśla niestworzone historię, połowa kradnie i zdradza żony, pije na przerwie jabole

Raz spóźniłem się z 10 minutowej przerwy cale 2 minuty bo narzeczona
  • Odpowiedz
@websterpl1: To byśmy się nie dogadali na tej emigracji, bo ja takich jak ty to bym omijał szerokim łukiem. Pracowałem w Szkocji i bardzo miło wspominam Polaków, których tam poznałem.

Polak na emigracji #!$%@? cię na każdej robocie, nawymyśla niestworzone historię, połowa kradnie i zdradza żony, pije na przerwie jabole


@websterpl1: W życiu takich nie spotkałem.

Raz spóźniłem się z 10 minutowej przerwy cale 2 minuty bo narzeczona miała jakaś
  • Odpowiedz
@GOHAN no zależy, ja trafiłem 1 (słownie raz) na fajną ekipę czyt. normalnych ludzi i było mega spoko. A w pozostałych pracach często trzymałem się np. z Węgrami lub innymi

Miałeś szczęście. A mnie nie znasz ;)
  • Odpowiedz
@GOHAN:

To byśmy się nie dogadali na tej emigracji, bo ja takich jak ty to bym omijał szerokim łukiem


To przecież o tym mówi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Miałeś szczęście


@websterpl1: nie, to ty obracasz się pośród patusów. 5 lat w Szkocji i nigdy nie spotakłem rodaka, który zrobiłby mi pod górkę - wręcz przeciwnie
  • Odpowiedz
@elperson zawsze wiedziałem, że wykop to elita internetu.

A ja po prostu pracowałem na taśmie i nie miałem wpływu na współpracowników jako łebek przed rozpoczęciem studiów ()
  • Odpowiedz
@Cumulonimbus_Capillatus-32: do

Faktycznie w Alicante też zauważyłem sporo Polaków, obok w Benidorm i Calp też. Nawet jest polski kebab. Alicante ma taki problem, że jest zagrożone wyludnieniem - to całkiem uprzemysłowiony region, jednak bardzo mu się pogarszają warunki wodne przez ocieplenie klimatu (a ma i tak jedne z najmniejszych opadów w Europie, przy najwyższych temperaturach) - część przemysłu wymagajacego poboru wody może się wynieść + miastu odbierają wagę położone blisko Murcja
  • Odpowiedz
ze wszystkimi minusami i plusami polskiej myśli emigracyjnej.


@typ_z_internetu_pro: Z ciekawości, jakie to one są ?


@GOHAN: polacy potrafią być specyficzny za granicą, nie koniecznie dbają "o swoich", trochę jest udawania "kolegów", "lepszych" ale to nie jest reguła i nie ma co się tym kierować. Jak w życiu: w polsce też trafisz na buca. Często na emigrację decydują się ludzie którzy chcą zostawić swoje stare życie za sobą (zaznaczam że
  • Odpowiedz