Wpis z mikrobloga

Jezu, błagam, żeby to przeszło jak najszybciej. Nie dość, że trzeba byłoby j---ć na janusza 8 godzin mniej w ciągu tygodnia, to przetarlibyśmy szlaki na świecie wprowadzając to w skali kraju, a co najważniejsze - grażyny nie nadążałyby z gotowaniem bigosu na uspokojenie dla takich Dariuszy z Giftpolów xDD

#gospodarka #ekonomia #korposwiat #pracbaza #polityka #sejm
Maurelius - Jezu, błagam, żeby to przeszło jak najszybciej. Nie dość, że trzeba byłob...

źródło: za

Pobierz
  • 97
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Maurelius: Dariusz, Janusze itp. - czyli każdy kogo można utożsamiać z archetypem polskiego "prywaciarza", to jeszcze przynajmniej mają interes w tym i prawdziwy powód, by ten bigos chochlami w--------ć. Największe oburzenie zapewne byłoby jednak ze stron naszych "wolnościowców" xD
  • Odpowiedz
@Maurelius Super lewackie pomysły. Koniec końcem, 4 dni w tyg będę pracować urzędy centralne za tą samą wypłatę, a reszta będzie płakać po kontach. Bo będzie trzeba pracować na 2 etatach xd
  • Odpowiedz
@Maurelius to jest niesamowite że istnieją ludzie pracujący na etacie, broniący tego chorego systemu 5x8 a de facto z dojazdami to 5x9,5h. Jeśli ich celem życiowym jest tylko praca to zrozumiałe bo nic innego w życiu nie robią, ale niech reszcie dają żyć w końcu.
  • Odpowiedz
@Maurelius: Nic byś mniej nie j---ł bo na pewno wprowadzą 4x10h ale i tak warto. Pracowałem w takim trybie przez jakiś czas i ten dzień wolny robił robotę. Najlepiej mi się robiło poniedziałek-wtorek, środa wolna, czwartek-piątek i weekend. W ogóle nie odczuwałem zmęczenia pracą.
  • Odpowiedz
@Maurelius: Przecież to jest równie durny populizm co podnoszenie minimalnego wynagrodzenia xD
A potem płaku-płaku bo inflacja znów w-----e.

Wykopki odkrywają, że dobrobyt nie powstaje sam z siebie odcinek 2137.
  • Odpowiedz
@Maurelius: Ludzie coraz głupsi.... dzięki socjalistom mamy dziś 8h dzień pracy. Wcale nie wprowadzili go dlatego, żeby ludziom pomóc nie pracować po 16h dziennie, ale aby zatrzymać spadek czasu pracy.

Gdy ten standard został prawnie wprowadzony, ludzie już pracowali 8-10h dziennie, bo kapitalizm szybko sprawił, że ludzie zaczęli się bogacić i nie musieli robić już po kilkanaście godzin dziennie. Przy czym, pracowali tyle w fabrykach na początku, nie dlatego, że dziki kapitalizm, tylko dlatego, że byli biedni, a i tyle samo robili wcześniej na polu. A praca w fabryce była bezpieczniejsza i w lepszych warunkach.

Potem zaczęto tak dowalać podatkami, że praca 8h dziennie to już za mało dla dużej części społeczeństwa aby się utrzymać i pomimo standardu 8h, mnóstwo ludzi musi #!$%@?ć po 12h dziennie. Za psie pieniądze. Wszystko dzięki
  • Odpowiedz
u mnie w korpo wprowadzili 4 dniowy tydzien pracy zeby zaoszczedzic na pensjach w czasie pandemii. okolo 6 miesiecy pracowalem 4 dni w tygodniu i to byl najlepszy czas w robocie ever. ze wszystkim sie bez problemu wyrabialem, bo mialem mniejsza potrzebe o----------a sie majac dodatkowy dzien wolny w tygodniu. a ten dodatkowy dzien to jest absolutny gamechanger. biorac pod uwage ze pracujemy srednio najwiecej w europie, to to rozwiazanie byloby wskoczeniem na wyzszy poziom cywilizacyjny i w koncu moznaby zaczac mowic o jakims work life balance.


@Ipsy: Prawda jest taka, że w obecnym systemie i tak minimum 80% społeczeństwa nie dorobi się niczego sensownego i szczególnie wartościowego (a możliwych scenariuszy na przyszłość, chociażby demograficznych jest tyle, że nie wiadomo czy i tak nie trzeba będzie tego wszystkiego na emeryturze o--------ć, żeby przeżyć na jakimś godnym poziomie - głównie zależy to od tego ile osoba planująca emeryturę ma obecnie lat. Moim zdaniem kluczowy będzie tutaj również rozswój tego co potocznie nazywamy sztuczną inteligencją).

Dołączacie do gry w Monopoly w sytuacji gdzie 99% planszy jest już wykupiona - dzieci bogatych prawdopodobnie pozostaną bogate, dzieci biedaków pozostaną biedakami. Pozostałe 1% zostawiam dla życiowych "wymiataczy" bo trzeba naprawdę być wymiataczem z głową na karku, wiedzą, umiejętnościami interpersonalnymi, intuicją, żeby być takim self-made manem, który naprawdę poradzi sobie bez kapitału na start, bez kontaków na start, bez wpojonego jakiegoś systemu wartości na start
  • Odpowiedz