Wpis z mikrobloga

Z tą zmianą definicji gwałtu pędzimy w zawrotnym tempie w stronę Hiszpanii. Już wkrótce to ty będziesz musiał udowadniać, że miałeś zgodę, a nie kobieta, że została zgwałcona. W zeszłym tygodniu skierowanie prac do komisji poparły WSZYSTKIE partie w Sejmie.

A teraz was zastrzelę. Wiecie, że w Hiszpanii zakazany jest tzw. catcalling, czyli zaczepianie kobiet na ulicy czy np. gwizdanie na nie. I uwaga - dotąd było to wykroczenie, obecnie jest to przestępstwo (!!!).

Piękny świat lewicowych marzeń.

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #pieklomezczyzn #polska #prawo #ciekawostki
  • 370
Dekady temu kolega opracowal inny sposob na obczajanie lasek, hamowanie na kozie z blokada kola, za niezla dupcia, by ta sie odwrocila i wtedy obczajal czy ladna czy worek =) Ciekawe czy takie zaczepki tez sa ujete w prawie... (mial wtedy 20 lat, takie tam #!$%@? ale dla mnie smieszne nadal :P ).
Wiecie, że w Hiszpanii zakazany jest tzw. catcalling, czyli zaczepianie kobiet na ulicy czy np. gwizdanie na nie. I uwaga - dotąd było to wykroczenie, obecnie jest to przestępstwo (!!!).


@Kapitalista777: xD
Gwizdanie jest żenujące, to oznaka braku kultury - tak samo jak przeklinanie w miejscu publicznym.
Nie ma żadnego sensownego uzasadnienia by traktować to jako przestępstwo
@witajswiecie ale narzędzie do obrony w kieszeni nie służy wyłącznie do obrony przed potencjalnym gwałcicielem. Przecież są też napaście w których nie dochodzi do żadnego gwałtu.
LOL. Ale Ty wiesz, że ona w pewnym momencie zacznie decydować o sobie sama? Co więcej - narzucając jej mocne zakazy możesz spowodować reakcję kompletnie odwrotną od pożądanej.


@BlogoslawionyTwarozyc: Podejrzewam, że nie wie jak większość starych konserw ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dziewczyny-studentki z takich konserwatywnych domków z wiosek to są historie na długie dyskusje. Pamiętam I i II rok studiów jak na początku te grzeczne i nieśmiałe
@Alzena: czy ty umiesz czytac ze zrozumieniem? XD jeszcze za czasow mojej podstawowki pamietam, ze byly kampanie, plakaty pod tytulem "stop przemocy", a dzisiaj nie ma już nawet takich ogolnych hasel, nie mówiąc o problemach stricte mezczyzn. Moje problemy sa ignorowane, za to zeby rozwiazac twoje to wprowadzamy takie absurdy jak możliwość wywalenia chlopa z domu na zawolanie, bez zadnych konsekwencji i idziemy coraz dalej
qwenti - @Alzena: czy ty umiesz czytac ze zrozumieniem? XD jeszcze za czasow mojej po...

źródło: Screenshot_20240311_162541_Chrome

Pobierz
@Alzena: Nie trzeba być nawet ubranym kuso. Mam spore piersi, wydatne biodra, najczęściej noszę długie jeansy lub sukienki do kolan, nigdy krótsze, a wielokrotnie byłam obgwizdywana. Jako dziecko chodziłam wyłącznie w długich spodniach, długich rękawach, bo wstydziłam się blizn. Ale jednak robotnicy remontujący domy nie mieli problemów z gwizdaniem, a ja tylko uciekałam żeby nie podeszli.
Z tą zmianą definicji gwałtu pędzimy w zawrotnym tempie w stronę Hiszpanii. Już wkrótce to ty będziesz musiał udowadniać, że miałeś zgodę, a nie kobieta, że została zgwałcona. W zeszłym tygodniu skierowanie prac do komisji poparły WSZYSTKIE partie w Sejmie.


Najlepiej jak im w Hiszpanii wybuchło to w twarz. Zwolniono sporo więźniów skazanych za gwałt oraz trudniej obecnie skazać kogo? Oczywiście, że nachodźców. A czemu? Bo w sądzie jest postawiona kwestia tak,
@Emble: @Przegrywek123 @Harven @HansLanda88 @Lambo994
Jesteście idealnym przykładem na to, że w tym kraju czytanie ze zrozumieniem leży i kwiczy. Gość ma problem z tym, że zagwizdanie na drugą osobę zostało zamienione z wykroczenia na PRZESTĘPSTWO, rozumiecie? Gwizdnięcie teraz jest tam na równi z kradzieżą, pobiciem czy morderstwem, a co Wy zrozumieliście? "HURR NO TAK, WY TO BYŚCIE CHCIELI ŻEBY TO W OGÓLE NIE BYŁO KARANE DURR". No nic tylko siąść
@qwenti Ale czego ty ode mnie typie oczekujesz? że zmienię prawodawstwo? Sam wcześniej podawałeś przykłady kompletnie odklejone i absurdalne że nie znasz nikogo zgwałconego a zarzucasz mi że ja czegoś nie rozumiem? Jak coś ci nie pasuje to walcz o swoje prawa. Kobiety potrafią się zorganizować, rolnicy, pielęgniarki, kolejarze, różne grupy społeczne. Wyłazi z ciebie taka typowa polaczkowatość - samemu nic nie robić, siedzieć na dupie i jednocześnie na wszystko narzekać, pluć
i bardzo dobrze, ile to już razy słyszałem od różowej jak był remont na uczelni że #!$%@? budowlańcy gwiżdżą na nią i #!$%@?ą jakieś sprośne rzeczy. Takich to do klatki w zoo puszczać a nie miedzy ludzi.


@Emble: Jak za studenciaka zajmowałem się malowaniem elewacji w upale bez koszulki to też mi się zdarzało usłyszeć gwizdanie kobiet w moją stronę. Serio trzeba być #!$%@? by myśleć, że to działa tylko w
ale narzędzie do obrony w kieszeni nie służy wyłącznie do obrony przed potencjalnym gwałcicielem. Przecież są też napaście w których nie dochodzi do żadnego gwałtu


@Alzena: będąc kobietą w przestrzeni publicznej szansa na bycie ofiarą napaści jest niższa niż będąc facetem, oczywiście inaczej niż w przypadku przemocy domowej, gdzie jest odwrotnie

na moje nadal są to lęki bardziej w głowie niż coś realnego
wy faceci możecie iść gdzie chcecie o której porze chcecie a my musimy uważać jak wracamy zimą po 17 z pracy/szkoły autobusem, bo jest ciemno i łatwo być napadniętą. Wy macie łatwiej.


@AlienFromWenus: No nie wiem czy to prawda, wbrew pozorom.

Szybki rzut oka na jakieś dające się wygooglować statystyki wskazuje, że:

1. Mężczyźni znacznie częściej niż kobiety padają ofiarą (nie domowej i nie seksualnej) przemocy. To prawda że mężczyźni z
wy faceci możecie iść gdzie chcecie o której porze chcecie a my musimy uważać jak wracamy zimą po 17 z pracy/szkoły autobusem, bo jest ciemno i łatwo być napadniętą. Wy macie łatwiej.


@AlienFromWenus: Ale bym ci w mordę napluł za te wysrywy. Dopiero co w szpitalu odwiedzałem najlepszego kumpla, bo jakieś patusy go zlały po koncercie do tego stopnia, że ledwo z tego wyszedł, stracił portfel, telefon i połowę zębów, a
@witajswiecie Ale to przecież nie jest tak, że chodzę po ulicach najeżona i nastroszona jak jeż i boję się własnego cienia xD Po prostu w sytuacjach kiedy idę po ciemku, kiedy jestem sama włącza mi się tryb znacznie większej uważności - wyciągam słuchawki z uszu, mam pod ręką gaz i oczy szeroko otwarte - takie podstawy, nic nadzwyczajnego.