Wpis z mikrobloga

@pierwszynawenus 87' here pierwszy komp miałem jakoś w gimbazie jeszcze na win 98, wieczne problemy z kompem, reinstalację systemu z dyskietki startowej, proste Komedy w ms dos, instalowanie sterownikow, crakowanie gier, poznawanie programów od użytkowych jakieś office, Nero, cd clone, Norton commander( w szkole na starych sprzętach z win 3.1 i 95)

sporo zmian z hardware, wymiana HDD z kolegami... przełączanie zworek w HDD dokładanie ramu itp.

Każdy uczył się od innych,
Wszędzie ciągle wiszą analogi, od klas w podstawówkach po dworce i lotniska. Na nadgarstkach też ludzie noszą głównie analogi.


@siepan: Dlatego napisałem "STAJĄ SIĘ" a nie "są".
Dorożki też nie zniknęły z dnia na dzień. I pewnie też ludzie #!$%@? jak wy, że młodzi teraz nie umieją konia zaprzęgnąć.
Ludzie mają zegarki w telefonach- zegary na dworcach same w sobie przestają być potrzebne a co dopiero analogowe.
To, że wiszą tam
Ale zesrańsko nowego pokolenia boomerów w komentarzach. Trochę pokory.


@ossadagowah: Wielu ludzi się zesrało jak typowe boomerstwo ale Ty nie rozumiesz sedna dyskusji.
Sednem jest ciekawe zjawisko, że pewna nadal potrzebna (!) i przyszłościowa umiejętność zanika. Myślałem, że starsze pokolenie ma problem z kompem i musi nadrabiać a okazuje się, że z jakiegoś powodu młodsze też.
Rozumiem, że nie każdy musi umieć przeinstalować windę i zainstalować sterowniki- spoko.
Ale z niektórych
@niebadzogrem: boomer here, jak czegoś nie ma na streamingu/na steamie to tego nie oglądam/ogrywam bo jestem #!$%@? zbyt leniwy by bawić się w torrenty xd stać mnie na grę co jakiś czas albo konkretny streaming na miesiąc jak chce coś obejrzeć konkretnego. Ludzie potrafią dychę na paczkę fajek dziennie wydać ale Netflix czy steam to literalnie hitler
@To_ja_moze_pozamiatam Rozumiem sedno dyskusji ale w gruncie rzeczy nie jest to takie dziwne, po prostu umiejętności stają się coraz bardziej wysokopoziomowe. Może manualnej skrzyni biegów też zaraz nikt nie będzie potrafił obsługiwać. Na pewno komputery są nadal potrzebne do pracy biurowej, pewnie jeszcze jakiś czas będą bo nie ma oczywistych alternatyw ma horyzoncie, ale jeśli nasi rodzice mogli się w pracy biurowej scyfryzować (gdzie wcześniej byli całkowicie "analogowi") to nasze dzieci też
Jest tragiczna zapaść nawet tych wchodzących na rynek pracy. Podłączenie się do terminal serwera (RDP) i zrozumienie, że pracuje na "innym komputerze" przechodzi wyobraźnię. I mówię tu o pracach ściśle IT (deweloperzy, sieciowy) a nie o pracy biurowej.
@pierwszynawenus: Nasuwa się mem chad vs virgin

Dzieciaki w latach 90 i 00: piracą gry, pouczają nauczycieli informatyki, radzą sobie ze z&ebanymi windowsami i tragicznie wolnym internetem, stawiają własne serwery cs'a, wiedzą skąd pobierać filmy i muzykę.

Dzieciaki w latach 20: nie wiedzą co to folder, "Partycja? chyba Patrycja", "dlaczego ten netflix taki drogi, skąd ja wezmę ulubiony serial", kupują yt premium bo alternatywna apka youtube'a przekracza ich zdolności, nie potrafią