Wpis z mikrobloga

Właśnie ogarnąłem, że dzieciaki we wczesnej podstawówce nie potrafią już używać Windowsa. Nie wiedzą co to są pliki i foldery, nie umieją instalować programów, niektóre nawet mają problem z obsługą myszki. Ogarniają tylko świetnie urządzenia z dotykowym ekranem - smartfony i tablety.
  • 182
  • Odpowiedz
@pierwszynawenus: we wczesnej podstawowce? Chyba mówisz o tych co już wchodzą na rynek pracy. Wróci wpisywanie w CV "znajomość Worda" ha tfu przepraszam google docs ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@pierwszynawenus przyszła do mnie do roboty (zwykle biurowe klikanie w kąkuter i pisanie maili) młoda typiara, jakieś 20 lat - nie wie co to ctrl c ctrl v czy ctrl a, wszystko z myszki i dużo zbędnych ruchów żadnego workflow. Nie wiem czego uczą na informatyce w szkołach teraz ale chyba mało skutecznie, ludzie teraz dorastają z tabletami to zanim w ogóle pójdą do szkoły to już mają mocno wpojone inne pojmowanie
  • Odpowiedz
  • 41
@pierwszynawenus To słabo wyszło ci to ogarnianie. Dzieci ze szkół podstawowych mają już na etapie wczesnoszkolnym lekcje informatyki na klasycznych stacjonarkach albo laptopach. Podstawa programowa obejmuje obsługę klawiatury, myszki, Word, paint i nie pamiętam co dalej (często scratch) . Z moich obserwacji to 99% uczniów do klasy 4 obsługuje kompa lepiej niż stare grzyby.
  • Odpowiedz
@peszek_leszek Co ciekawe, to program z języka angielskiego dla klas 3 zawiera już odczytywanie i zapisywanie pełnych godzin oraz połówek. Dlatego dzieci powinny już całkiem ogarniać na tym etapie czas (jest z tym ciężko).
  • Odpowiedz
@pierwszynawenus: uczę w liceum. Gdy pokazuje link do zipa i mówię sciagnijcie i rozpakujcie to bez mojej dalszej pomocy 80% uczniów sobie nie poradzi. Na profilu informatycznym lepiej, ale nadal co najmniej 30% ma problemy
  • Odpowiedz