Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 1026
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 13
@Anonek463 Tak. Autor ma 100% racji.

1. W------l mozna było dostać za cokolwiek. I to dotyczyło także takich z pozoru kontrolowanych miejsc jak szkoła. Dzieciak z 5 klasy jak trafił na korytarz pełen 7-8 klasistów był natychmiast zesrany.
2. Drobne kradzieże: radia samochodowe, kołpaki, akumulatory, portfele, buty (tak, miałeś nowe, markowe, ładne buty to mogłeś je stracić), później też telefony komórkowe.
3. Ogólnie jak nie byłeś u siebie to trzeba się było mieć na
  • Odpowiedz
@Anonek463 ostatnio widziałem urywek Teleexpressu chyba z 98 roku, była tam wzmianka o tym, że w noc sylwestrową w moim mieście na jednym osiedlu jakieś gnoje zabiły faceta a na drugim niedaleko inne typy skatowali parę kijami baseballowymi. Tak więc tak, było wchuj niebezpiecznie
  • Odpowiedz
@Anonek463: było było. kilkanaście razy się tłukłem z jakimiś debilami bo przechodziłem ulicą obok.

samo wyjście na podwórko to był strach, jak banda siedziała na ławeczkach.
  • Odpowiedz
Nigdy nikt mnie nie zaczepił. Na drugim roku większość „chłopaków” mówiła mi pierwsza „cześć”…


@s3kawka: heh, ja sam długo nie wiedziałem, dlaczego wszyscy narzekają na ulice czy dzielnice w Warszawie, po których po zmroku nie wolno chodzić, a w dzień też lepiej nie. Chodziłem i nigdy nie spotkało mnie nic niemiłego. Ba, wlazłem kiedyś po fajki do mordowni Zacisze na 11 Listopada i widziałem przerażenie na twarzach kumpli mieszkających w
  • Odpowiedz
Fajny wpis i spoko komentarze.
Ja wychowałem się w mieście powiatowym 75k mieszkańców i było jak wszędzie.
Dziesiony, wyrwy, kradzieże paneli radiowych z samochodów, zrywanie łańcuszków, kradzieże czapek z daszkami, butów.
Wuja prowadził bar/knajpe to go podliczali. Średnia krajowa 1500zł, a on musiał płacić 5000zł. Jak już nie miał dla nich kasy to gangus wyciągnął zdjęcie wujasa córki i żony. W tym samym dniu zamknął knajpe.
Były wojny/bitki między osiedlami, kiedyś wracała ekipa to spuścili
  • Odpowiedz
@Anonek463 tak było (papież.jpg) mówię poważnie, w------l można było dostać na ulicy, jak byłeś w koszulce zespołu i nie znałeś składu i dyskografii na wyrywki, byłem tego świadkiem, mogłeś zostać skrojony za wszystko, buty trampki, fajna koszulka, walkman, trzeba było znać topografię miasta, między którymi blokami nie wracać do domu bo ryzykujesz zaczepienie przez przesiadujących blokersów itd itp
  • Odpowiedz
@Anonek463: zależy gdzie, ale generalnie w wielu miejscach tak było. A potem najgorsze pato poszło do UK i Irlandii na zarobek. A w lany poniedzieałek, to się z domu nie wyłaziło na wszelki wypadek.
  • Odpowiedz
@Anonek463: z dzisiejszego punktu było bardzo niebezpiecznie, zwłaszcza dla chłopaków, aczkolwiek dziewczyny też były napadane i napadały (np. moją żonę napadły, pobiły i okradły patusiary).
Wiadomo, że nie była to Somalia, ale zasadniczo wychodząc wieczorem z domu nigdy nie miało się pewności czy wróci się bez szkód na ciele i mieniu. W dzień zresztą też można było oberwać. Ja byłem napadnięty kilkanaście razy, z czego parę razy udało mi się
  • Odpowiedz
@Anonek463: było mniej bezpiecznie , ale tez rzadko się zdarzało ze w paru dostawałeś oklep , było pare niepisanych zasad
I było bardzo mało ludzi latających z sprzętem , jak ktoś mial kosę w kieszeni która byl bez problemu w stanie kogoś dziabnac to zwykle wariat albo kryminał ostry
  • Odpowiedz
@Anonek463: miałem coś napisać, ale 224 komentarze ja p------e nikt tego nie przeczyta xD
Krótko - było niebezpiecznie, ale nie tak tragicznie jak na tym screenie. Wychowywałem się w centrum Łodzi i nigdy mnie nikt nie okradł. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Anonek463: tak było niebezpiecznie i w większości przypadków nie z powowdu tzw mafii. W Krakowie dochodziło do regularnych bójek między osiedlami. I wcale nie mam na myśli tylko Nowej Huty, tam sie w ogóle nie zapuszczałem. Można było dostać łomot od przypadkowych gnojków za to, że jesteś z innego osiedla i niby kibicujesz innemu klubowi, za ubranie, za długie włosy, za to że jedziesz sam tramwajem, za to że ty
  • Odpowiedz