[Bertoos]

Znalezisko

Mam pytanie do młodych osób niewierzących, niechcących posiadać dzieci, które są zatroskane o losy naszej planety i serio liczę na merytoryczne wpisy.

Nie wierzycie w żadną formę życia po śmierci - więc chęć uzyskania, nirwany albo innej formy życia wiecznego nie wchodzi więc w grę.

Jako biologiczne istoty, jesteście "opakowaniem" na wasze geny, które to macie powinność "powielić" w możliwie największej ilości kopii - rozmnażanie jest więc jedynym sensem życia.
Pomimo tego, odmawiacie posiadania potomstwa - "wyrzekając się" sensu swojej egzystencji.

I tutaj pojawia się moje pytanie. Dlaczego, pomimo druzgocącego wpływu emisji CO2 na zmiany klimatu, kontynujecie swoje bezsensowne powiększanie śladu węglowego? Z jednej strony ostro i stanowczo optujecie za ratowaniem naszej planety, a stanowicie samo sedno jej problemów?

#neuropa #dzieci #polska #klimat #protest #klimatyczny #lewica #przyroda

[Zazeraxim]

@Bertoos ugułem to tak. Ewolucja nie ma celu, ona się po prostu dzieje. Moim zdaniem wszelkie antynatalizmy, ochrona planety i inne takie takie to dorabianie ideologii.

[Hatsune_Kitku]

@Bertoos: bo uwazam ze powinno sie odpalic wszystkie atomowki

[Bertoos]

@Zazeraxim Ja nie piszę o Ewolucji, tylko o sensie istnienia pojedynczego np. Dorsza. Wykonuje czynności życiowe, których najważniejszą jest "powielenie" swojej kopii genów. Tyle - bardzo wiele gatunków realizuje swoje czynności życiowe do czasu wydania potomstwa i umierają.

@Hatsune_Kitku W takim wypadku, po co pisać, mówić i działać w celu zmniejszenia emisji CO2?

[Zazeraxim]

@Bertoos no i o to mi właśnie chodzi, że wszyscy, moim zdaniem błędnie, interpretujemy to jako swego rodzaju cel. A to jest tak naprawdę efekt. Celu samego w sobie nie ma

[szzzzzz]

@Bertoos a co uważasz że takie osoby powinny robić?

[Bertoos]

@Zazeraxim Ale jest użyteczne jeżeli chodzi np. o moje pytanie. "Celem mojego życia jest urodzenie/ spłodzenie/wychowanie dziecka, które będzie szansą na zmianę tej niekorzystnej sytuacji jaką jest wzrost emisji CO2/antropomorficzne zmiany klimatu." Ale jeżeli wiesz że nie chcesz mieć dzieci - to po co bezsensownie poglebiasz problem, z którym chcesz walczyć

[Zazeraxim]

@Bertoos w jaki sposób, nie chcąc mieć dzieci, pogłębiam problem, z którym (w założeniu) chcę walczyć?

[Bertoos]

@szzzzzz Mogą robić co chcą - ja tylko pytam o sens ich walki ze zmianami klimatu i forsowanie przez nich wartości, w ktore same nie wierzą. W historii wiele osób nawet umierało za to w co wierzą. Nawet obecnie np. islamiści uważają zamachy samobójcze za drogę do tego w co szczerze wierzą. Dla mnie jest to skrajna głupota i czyste zło, ale braku wiary w to co głoszą im nie odbieram. I

[Bertoos]

@Zazeraxim Noszą ubrania, jeżdżą rowerem, chodzą w butach, korzystają z gotówki, banku, internetu, telefonu, książki, leków, papieru, słodkiej czystej wody,a nawet sam fakt oddychania - chcesz link do artykułu dot. emisji antropogenicznej pochodzącej z oddychania? - wszystko to i jeszcze więcej powoduje "bezsensowny" ślad węglowy zagrażający życiu na ziemi.

[szzzzzz]

@Bertoos własna eutanazja? Gdzie?

[Bertoos]

@szzzzzz Jeżeli człowiek chce skończyć ze swoim życiem to może zrobić to na wiele różnych sposobów, a istnieje wiele liberalnych krajów, już obecnie zaangażowanych w walkę ze zmianami klimatu - które przy odpowiednim lobbingu wyrazilyby zgodę na rozszerzenie już stosowanych procedur