✨️ Obserwuj #mirkoanonim Dlaczego przegrywy nie wezmą sobie po prostu samotnej matki? I nie mówię tu o stereotypowych matkach z #badoo. Przecież idzie znaleźć sporo ambitnych babeczek robiących np. kariere w korpo - które z różnych powodów zostały same (niekoniecznie musi być to ich wina). Wbrew pozorom samotne matki nauczyły się być zaradne i chcą pokazać że są niezależnie, więc co się boicie o swoje 3k na rękę? Nikt nie każe wam łożyć na dziecko, nikt nie każe brać ślubu. Po prostu relacja partnerska, gdzie spędzacie sobie czas razem, jecie obiadki na mieście, piszecie na mssg - wszystko to co w typowym związku. Jaki macie z tym problem skoro wolicie dalej użalać się i tkwićw samotność popijając alko i płacząc że nikt was nie chce? Bo dziecko będzie na 1 miejscu, tu macie problem? Przecież gdyby nie miała dziecka to mielibyście problem, że w każdej chwili was może zdradzić z chadem ;)
@mirko_anonim: bo ludzie się naoglądali social mediów i zamiast normalnej partnerki chcą modelkę 9/10 bo boją się, że będą zawsze na drugim miejscu po dziecku bo nie chcą mieć dzieci bo boją się, że będą "bankomatem" bo nie chcą "zaczynać od cudzego sejwa"
wejdź na tag #przegryw to zobaczysz prawdziwą degrengoladę.
Żeby nie było, nie klasyfikuję siebie do przegrywów, a sam bym nie chciał kobiety z dzieckiem. Więc jako-tako się z
@mirko_anonim: kiedyś na tinderze pisałem z jedną co miała dzieciaka, miała jakieś pretensje czemu nie mam własnego mieszkania... samotne matki mają bardzo duże wymagania.
To są tzw wdowy po chadach - myślą, że skoro je wydupczył oskarek to znajdą takiego na stałe.
@7160: To ciekawe, bo jedna z samotnych matek, którą znam, miała męża, który wyglądał jak taki stereotypowy przegryw, urodziła dziecko, a po jakimś czasie się rozstali, bo coś odwalił, szczegółów nie znam. Druga z kolei była z normalnym gościem, zrobili dwójkę dzieci i też rozstali się dopiero po jakimś czasie.
@mirko_anonim Naprawdę myślisz ze związek z samotna matką ma sens?Naprawdę myślisz ze to będzie chodzenie za rączkę na spacery i zero odpowiedzialności?Mam zle wiadomości ale myśle ze to wiesz i dlatego piszesz takie brednie jako anonim.
@mirko_anonim: bo taki przegryw nic praktycznie w życiu nie przeżył i pakować się od razu w kobitę z dzieckiem? gdzie jakieś wakacje, randki, wypady weekendowe to jak przeskoczyć kilka poziomów w życiu na kodach. Dużo rzeczy odpadnie całkiem a inne mocno ograniczy. no i druga sprawa ja tam nie chcę mieć swoich a dopiero brać cudze xD
@mirko_anonim bo facet zawsze jest na drugim miejscu, a jak już być degradowanym to chociaż przez swoje geny, a nie innego faceta ¯_(ツ)_/¯ No i kwesta łożenia kasy, nerwów, czasu na nie swojego bachora też nie jest zachęcająca zwłaszcza, że przy pierwszej próbie wychowawczej zawsze powie "nie jesteś moim ojcem". Wystarczy? ( ͡°͜ʖ͡°) Lepiej iść na kurtyzany.
@mirko_anonim: wdowa to jeszcze ok, ale zwykła samotna matka? Cały czas jej były będzie wpadał zobaczyć się z owocem swojego pindola, trzeba układać sobie wyjazdy pod jego wizyty, staje się częścią Twojego hyhy "nowego życia". Będzie wpadał nawet gdy ciebie nie ma w pobliżu, a mamuśka będzie sobie z nim flirtować bo nic tak nie zbliża jak dystans, szczególnie gdy raz już na niego poleciała i uchyliła szpary. Nawet gdy ojciec
Dzisiaj mija 39 dni jak chodzę z buta do maka i nie biorę żadnego jedzenia. Zamawiam tylko kawę albo herbatę i czytam wykop. #przegryw #przegrywpo30tce
Dlaczego przegrywy nie wezmą sobie po prostu samotnej matki? I nie mówię tu o stereotypowych matkach z #badoo. Przecież idzie znaleźć sporo ambitnych babeczek robiących np. kariere w korpo - które z różnych powodów zostały same (niekoniecznie musi być to ich wina). Wbrew pozorom samotne matki nauczyły się być zaradne i chcą pokazać że są niezależnie, więc co się boicie o swoje 3k na rękę? Nikt nie każe wam łożyć na dziecko, nikt nie każe brać ślubu. Po prostu relacja partnerska, gdzie spędzacie sobie czas razem, jecie obiadki na mieście, piszecie na mssg - wszystko to co w typowym związku. Jaki macie z tym problem skoro wolicie dalej użalać się i tkwićw samotność popijając alko i płacząc że nikt was nie chce? Bo dziecko będzie na 1 miejscu, tu macie problem? Przecież gdyby nie miała dziecka to mielibyście problem, że w każdej chwili was może zdradzić z chadem ;)
#przegryw #podrywajzwykopem #zwiazki #relacje #tinder #matki #samotnematki #blackpill #tfwnogf #samotnosc #dzieci #takaprawda
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Bo każdy foid gardzi przegrywem
Zresztą mam dwie samotne madki w środowisku i widziałem w praktyce ich obniżanie wymagań
bo boją się, że będą zawsze na drugim miejscu po dziecku
bo nie chcą mieć dzieci
bo boją się, że będą "bankomatem"
bo nie chcą "zaczynać od cudzego sejwa"
wejdź na tag #przegryw to zobaczysz prawdziwą degrengoladę.
Żeby nie było, nie klasyfikuję siebie do przegrywów, a sam bym nie chciał kobiety z dzieckiem. Więc jako-tako się z
@7160: To ciekawe, bo jedna z samotnych matek, którą znam, miała męża, który wyglądał jak taki stereotypowy przegryw, urodziła dziecko, a po jakimś czasie się rozstali, bo coś odwalił, szczegółów nie znam. Druga z kolei była z normalnym gościem, zrobili dwójkę dzieci i też rozstali się dopiero po jakimś czasie.
@RopuchYtong: co znaczy boją się? przecież portfela im nie wyrwą. Jak przegryw chce mieć kogoś skoro nie umie np. stawiać granic albo komunikować się?
@Felixu: nie przeczytałeś dokładnie wpisu
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo ·
No i kwesta łożenia kasy, nerwów, czasu na nie swojego bachora też nie jest zachęcająca zwłaszcza, że przy pierwszej próbie wychowawczej zawsze powie "nie jesteś moim ojcem". Wystarczy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Lepiej iść na kurtyzany.
@mirko_anonim: ogromne kłamstwo. Samotne matki są wyrachowane i potrafią kalkulować
Zgadzam się. Nie wierzę w miłość samotnej matki. Patrzą na faceta zwykle jak na swoją ostatnią szansę …