Wpis z mikrobloga

@mirko_anonim: zatrudnijcie opiekunkę i zacznijcie wychodzić gdzieś we dwoje na początek. Jeśli ona siedzi z dziećmi 24/7 i nie ma nikogo do pomocy to dostaje od tego p-------a. Na początek nawet jedno popołudnie w tygodniu. Wyganiaj wtedy nawet samą z domu żeby miała czas dla siebie, będzie jej łatwiej żebyś Ty się ruszał. Takie uwiązanie nie jest fajne
  • Odpowiedz
Wspomnę, że ona nie okazuje żadnych uczuć. OD 2 lat nie dostałem od niej żadnego buziaka, przytulasa niczego. Nie usłyszałem nawet kocham cię....

ona zabrania mi wszystkiego, o wszystko ma problem:


Ona nie pracuje, ja utrzymuje dom, płacę za wszystko - ogólnie utrzymuje ją.

Źle nie ma, bo mało nie zarabiam. Mamy nowy dom, auto z salonu - wakacje pare razy w roku - więc chyba jest okej.


@mirko_anonim: Jesteś
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Może warto zacząć z nią szczerze rozmawiać i zobaczyć o co chodzi. Może ma dość siedzenia w domu, ale boi się wyjść do ludzi.
Pytanie tez czy gdyby nagle rolę się odwróciły, czyli Ty musiałbyś siedzieć w domu, a ona stała się właścicielka wszystkiego i zaczelaby zarabiać kasę na utrzymanie, jej stosunek do Ciebie byłby podobny do Twojego do niej, czy moze zabrałaby dzieci i się zawinęła. Co utrzyma
  • Odpowiedz
OD 2 lat nie dostałem od niej żadnego buziaka, przytulasa niczego. Nie usłyszałem nawet kocham cię....

mam z moją dziewczyna 2 małych dzieci, jedno 2 lata drugie pól roku


@mirko_anonim: I nie zastanawiało Cię wcześniej, skąd się wzięło drugie dziecko?
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Nie tyle mam pytanie w jaki sposób się z nią związałeś. Tylko na czym polega wasz związek? Wy w ogóle jesteście razem? Bo aby być razem trzeba mieć jakąś więź, a tak nie bardzo to widzę przy takich problemach.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Przykra sprawa chłopie. Raczej trudno będzie ją przekonać do zmiany postawy. Masz małe dzieci, które dorosną i pójdą w świat. Chcesz poświęcić dla nich swoje zdrowie psychiczne i życie? Jeśli tak, to bądź z nią, ale realizuj też swoje cele, pomimo jej sprzeciwu.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Zapewnij jej również czas wolny. Uwierz mi, niezależnie jak się kocha dzieci, bycie z nimi cały czas jest gorsze od pracy. Zajmij się dziećmi na 2-3h niech wyjdzie sobie, oczywiście to musi działać w obie strony. Też musisz mieć czas dla siebie. Jak ktoś wyżej wspomniał zatrudnijcie opiekunkę na 2-3h raz w tygodniu wyjdźcie razem. Brak czułości zaczął się jak pojawiło się dziecko, kobieta po porodzie również może wpaść
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: a poco się jej w ogóle pytasz o pozwolenie na wyjście zamiast to tylko oznajmić? Wyprowadzi się? Focha strzeli? Może i strzeli focha ale po tygodniu sama przyjdzie do łóżka "przepraszać" albo jak się jej kasa skończy. Pokaż kto jest głową rodziny i kto podejmuje decyzje

PS. Rozmowy z nią nic nie dają.
bo musisz działać a nie mówić, słowa nic nie kosztują, nasz rząd też wiele obiecuje i
  • Odpowiedz