Wpis z mikrobloga

Czy wzrost minimalnej to dobry argument do podwyżki? Pracuje od pół roku jako analityk w firmie IT. Zarabiam 29,70 brutto=netto na godzine. Od stycznia minimalna z 22,8 podskoczy na 27,7. Różnica między moją stawką a minimalną diametralnie się zmniejszy. Uważam, że moja praca wymaga wyższych kwalifikacji niż minimalne. Nigdy nie miałem rozmowy o podwyżce w życiu, wcześniej wykonywałem prostsze prace i po prostu zmieniałem firmy. Tutaj chciałbym zostać na dłużej. W pracy rzucają mnie na głęboką wodę do różnych trudnych zadań, radzę sobie dobrze i jestem samodzielny mimo krótkiego stażu, ale merytorycznie jestem przygotowany dobrze i stale się doszkalam. W jaki sposób argumentować chęć otrzymania podwyżki?
#pracbaza #praca #pracait #programista15k #januszebiznesu #finanse #pytanie #kiciochpyta
  • 10
@Stulejman_Beznadziejny: Jknajbardziej ze nie :P
Pokaz ze jestes wart wiekszej wyplaty. Jak sie na robocie znasz i robisz ja dobrze to duzo wiecej ugrasz stosujac te argumenty niz "bo minimalna rosnie" Ewentualnie mozesz napomknac o inflacji i zwiekszajacych sie kosztach zycia. Ale to tez raczej pracodawcy nie interesuje.

Pracodawce interesuje ile mozesz dla niego zarobic. I jak mozesz duzo zarobic to jest to lepszy argument niz "minimalna rosnie"
@Stulejman_Beznadziejny: @thorgoth @gorzki99 pogodzę was bo wszyscy się mylicie, zasób ludzki ma tylko dwie możliwości podwyżki: BATNA (Best Alternative To a Negotiated Agreement) i związki zawodowe (których w IT nie ma, jak u lekarzy, prawników, pilotów itd). Boss daje podwyżkę tylko wtedy gdy jest wysokie ryzyko że odejdziecie i będzie go więcej kosztować złapanie innego nerda i jego wyszkolenie, bo trudno tego nerda którego mam zastąpić. Wartość zasobu ludzkiego jest taka
Boss daje podwyżkę tylko wtedy gdy jest wysokie ryzyko że odejdziecie


@Jaslanin: Tu sie zgodze. Czyli niejako go jednak szantazuje. Jak wie ile jestem wart to da podwyzke a nie pozwoli mi odejsc. Wiec jednak szantaz :)

i związki zawodowe


Tutaj za zadne skarby sie nie moge zgodzic. Tym bardziej ze przeczysz sam sobie. najpierw piszesz ze jedynya mozliwoscia podwyzki jest zagrozenie ze sie odejdzie a potem piszesz ze zwiazki. Zwiazki
@gorzki99: odnośnie związków zawodowych to nie ma tutaj zaprzeczenia, bez innej oferty nagłe odejście wszystkich pracowników powoduje ryzyko dużego kosztu np. poprzez kary umowne. Dzieje się tak dlatego że jeżeli w niezorganizowany sposób ~5% ludzi odejdzie to da się to nadrobić poprzez resztę robiącą nadgodziny. Mniejszą liczbę jest też prościej zastąpić. Jak odejdą Ci którzy trenują nowych to masz duży problem. Wystarczy zobaczyć co komuchy robiące w związkach w fabrykach, czy
@Jaslanin: troche za bardzo rozwinales mysl uzywajac jakiegos skrotu myslowego i sie pogubilem o co Ci chodzi :P

Pelna zgoda ze jak odejda jakies pionki to reszta da rade nadrobic i pracodawca ma wywalone. Natomiast jak beda chcieli odejsc specjalisci to juz sie zastanowi. Jak jestes cos wart dla pracodawcy to 3x pomysli zanim pozwoli Ci odejsc. Co tez napislem wczesniej ale moze Ci umknelo:

Pracodawce interesuje ile mozesz dla niego