Aktywne Wpisy
stanley___ +80
biedakwsiowy +12
#kiciochpyta jak to możliwe że mając ponadprzeciętne iq stwierdzone psychiatrycznie przy okazji diagnozy autyzmu mam problem z podstawową matematyką w liceum? testy iq matematyczne idą mi całkiem dobrze, wychodzą mi naprawdę spoko wyniki a na matmie zaćmienie umysłu. Myślałem żeby pójść sobie kiedyś na #politechnika no ale nie pójdę skoro nie kumam matmy. Jak myślicie, jak to możliwe że mając iq wyższe od przeciętnej mam problem z całkowicie przeciętną matematyką w 3
Tam to ludzie stali do 3 rano żeby oddać głos na Donalda Tuska i przywrócić godność Polsce i Polkom.
Super hipsterska piccernia (taka z małymi plackami za 6 dych) przywiozła im nawet picki żeby se mogli podjeść w kolejce.
Ba! Parę dni później nawet wypuściła specjalną pickę nazwaną "Jagodność".
I przepraszam, ale wtedy to mój wewnętrzny Jan Śpiewak kwiknął na głos.
Jagodno to jest takie typowe osiedle deweloperskie. Założone na samiuśkich obrzeżach Wrocławia, na takich wiecznie zalanych łęgach, od razu dało się poznać jako szalka petriego dla wszystkich patologii urbanistyczno-deweloperskich.
Na osiedlu już mieszkają dziesiątki tysięcy ludzi, a bloki budują się cały czas, w gęstości nie przymierzając honkgkongskiej. Do centrum z Jagodna prowadzi jednopasmowa ulica Buforowa. Korki już dekadę temu były takie, że właściwie uniemożliwiały wjazd od tamtej strony do miasta. Dlatego przebudowano wspomnianą buforową w sposób, który w ogóle jej nie udrożnił, wręcz przeciwinie.
Z jagodna do torów tramwajowych jest może kilometr, może dwa i naturalnym wydałoby się zbudować tam linię tramwajową, żeby trochę tę nabrzmiałą sytuację rozładować. Niestety, to przekracza możliwości włodarzy Wrocławia - zajęci są odzyskiwaniem godności, walką o demokrację i prawa mniejszości.
Dlatego na Jagodnie wyjście gdziekolwiek to wycieczka na kilka godzin. W dobrym, nowoosiedlowym stylu w okolicy są tylko żabki i restauracje suszi, a po właściwie wszystko inne trzeba jechać do centrum. O szkołach i przychodniach tam to krążą legendy, że podobno są, ale nikt ich nie widział.
Miał też być park, ale nie będzie (bo walka o godność) więc ludzie przechadzają się wzdłuż zakorkowanej, wybetonowanej, więc nagrzewającej sie do 50 stopni, Buforowej.
Znam ludzi stamtąd i na lokalnych forach jest absolutny dom wariatów. Są pytania typu "jak radzicie sobie z wyjeżdżaniem z garażu", w których lokalsi skarżą się że korek jest taki, że nie da się wyjechać z poziemnego garażu przez pół godziny (sic!).
Bloki oczywiście są w wysokim standardzie, więc koleżanka mi mówiła, że raz do niej z mordą przyszedł sąsiad o szóstej rano, że dlaczego ona puszcza pranie o tak nieboskiej godzinie. Ona go zaprosiła do mieszkania, pokazała wyłączoną praleczkę i poprosiła zeby #!$%@?ł. Potem wyszło, że hałasowała pralka z mieszkania dwa pietra wyżej, a drgania się jakoś tak specyficznie do niego na kwadrat niosły.
Cała ta ciasnota sprawia, że ludziom #!$%@? na dekiel i wyzywają dzieci z innych bloków, które przychodzą pobawić się na "ich" plac zabaw. Stawiają płoty wzdłuż szpaleru thui ogrodowych, żeby psy na nie nie sikały, a potem głowią się co zrobić z tym, że psy sikają na nowopostawiony płot (serio).
Oczywiście dla tych zamożniejszych jest prestiż apartamentów szeregowych, przy czym nie wszystkie są skanalizowane i np. szambiareczki też tam jeszcze latają.
Raz mi jedna laska opowiadała historię, że w jej firmie na Jagodnie coś dziwnie szybko zapełniało się szambo. Gdy pracownicy przyjrzeli się sprawie bliżej okazało się, że wpust jest przy płocie i ktoś pod osłoną nocy opróżnia do niego toj toje.
Dobra jest też pętla autobusowa, na której dwa autobusy przegubowe, co tu dużo mówić, się nie mieszczą i potrafią zablokować ulicę.
Dlatego podejrzewam, ze Jagodzianie byli zdziwieni tym całym szumem wokół tego, że stali po coś do trzeciej rano.
Oni po prostu tak żyją.
Źródło: https://twitter.com/AtrakcyjnyAdam/status/1718909905585737967
#kalkaztwittera #wybory #wroclaw #jagodno
@Quzin: no akurat nad tym pracują ludzie z Wojszyc i pomimo pisowców z jednej, a sutryka z drugiej to udało im się wypracować jakiekolwiek rozwiązanie i teren pod park zostanie zalesiony przez lasy państwowe
@Quzin: ta pasta opisuje Jagodno z zeszłego roku, teraz jest znacznie gorzej, bo większość budów się właśnie zakończyła
@puexam: w
@mookie: to może czas dojazdu do centrum potraktuj jako istotny? Szybciej, niż z Jagodna to się z żadnego innego zadupia komunikacją miejską nie dostaniesz. Auto zresztą też, bo wygrzebiesz się za rondo, a potem już jakoś się koła kręcą
@Ogau: Chyba wykopkom z Łodzi możesz takie farmazon sprzedawać.
Ja tam nie mieszkam, ale potrafię ogarnąć ile kilometrów jest z Psiego Pola czy Leśnicy do centrum albo jakie korki tworzą się na Wojnowie. Jagodno jest beznadziejne, ale akurat komunikacyjnie to jest top zadupie (chociaż dalej komunikacja jest
@Lonate: to jest dobry pomysł przed kupnem mieszkania pojechać na dzielnicę w godzinach szczytu i zobaczyć jak to wygląda.
@Quzin: Słyszałem, że główną blokadą jest brak wytycznych co do zbudowania krzyżówki torykolejowe/tory tramwajowe. Teoretycznie technicznie nie jest to problem nie do rozwiązania, ale po prostu brak jest procedur.
W
@Ogau: Coś pięknego. No więc zweryfikujmy twoje #!$%@? szybciutko. Twoja teza: Szybciej, niż z Jagodna to się z żadnego innego zadupia komunikacją miejską do centrum nie dostaniesz.
No więc każdy normalny wrocławianin za ścisłe centrum uzna Rynek. Z Vivaldiego na Jagodnie wg jak dojade do Rynku mamy 35 minut wg rozkładu. Zaznaczam, wg rozkładu, bo na