Wpis z mikrobloga

@eeehhh bo to kaudi i prestisz, nie zrozumisz biedaku.

A tak już zupełnie na serio - dla multum Polaków auto to wciąż wyznacznik jakiegoś poziomu. I choćby miał się jeden z drugim zesrać od kosztów serwisu, MUSI kupić jakieś "lepsze" auto. Prawie zawsze to właśnie jakieś kaudi, szmelcedes czy inny wieśwagen. Byle niemieckie (wiadomo, niemieckie najlepsze), reszta panje guwno, nawet palcem nie tykać HEHE. A spasowanie stopami, jak za czasów Tarwiji albo
@Utero: Zdarzają się perełki, ale jak widzę Audi A3/4/5/6 albo BMW 1/3/5/7 co mają już swoje lata i ściągniete zza granicy w ciekawej cenie to wiedz, że coś sie dzieje
ktoś mi powie czemu to by miało nie wyjść na stronie gov historiapojazdu?


@Cichy87: Tam wartości przebiegów są chyba tylko w ramach Polski, informacja byłaby tylko gdyby algorytm wykrył kombinowanie w danych które zna
@Bobek_PL: nawet jakby to rzeczywiście miało 192k przejechane to i tak jestem w szoku, że ktoś woli zapłacić tyle za 15 letnie auto, zamiast wziąć jakiegoś Japończyka czy Koreańca, który jest o połowę młodszy xD
@Bobek_PL: bawi mnie ta wzajemna iluzja handlarzy z kupującymi (do poziomu w którym ludzie sa gotowi łamać dla tego prawo) ze przebieg cokolwiek znaczy. Można mieć 2 auta 100kkm przebiegu i w zależności od eksploatacji jedno będzie na złom a drugie trudne do odroznienia od salonu. Nie trzeba nawet 100kkm,miejski samochód mojej mamy przy 70kkm to totalny wrak i przy kobiecej uwadze do dbania o podzespoły mial awarie które teoretycznie powinny