Wpis z mikrobloga

@pozpozi wiesz, ja tam w lakier w swoich autach zawsze miałem #!$%@?, byle nie było blachy na wierzchu. Jakbym kupował nowe, to tak, rozumiem, jest to sens sobie spolerować, okleić folią, zabezpieczyć. Ale moim daily jest samochód, który niedługo będzie mógł się starać o warunkowe żółte tablice. Różnej maści śladów tego, że wchodził z ludźmi w interakcje ma tyle, że odechciało mi się bawić w zakrywanie każdej takiej rysy, kupuje szpraja powiedzmy
@Bobek_PL: Nie rozumiem ludzi po co kupiują jakieś szroty audi a5 czy bmw 3 coupe, jak za taką samą wkotę jak w ogloszeniu masz full wypas, młodsze, zadbane i sprawdzone renault coupe z 2.0 turbo z wszelkimi bajerami tymi keyless, rlink i bose.

Nie dośc, że łądne, to i niespotykane na drogach, a te a5 czy 3 coupe to od groma
Pietnastoletni diesel z przebiegiem poniżej 200k km xD


@WWAldas: miałem mazdę 6 z 2003 roku kupioną w 2017 roku, miała ok 190000km. W trzy lata dobiłem do 200000km, więc się da. Auto 100% zweryfikowane i zabezpieczone przed korozją. Co najlepsze, dopiero w 2020 zaczęła dopiero wychodzić rdza na nadkolu. Bardzo dobrze wspominam to autko
773 255


@Bobek_PL: pomijając takie czary jak promocja na kilometry, to jak można #!$%@?ć tyle kilometrów? Wychodzi przecież ponad 140km każdego dnia, świątek, piątek, sobota, niedziela ( ͡° ʖ̯ ͡°)
a w takim razie co byście polecili, bo szukam sobie czegoś właśnie i myślę nad audi a4 b9, a6 c7 lub ewentualnie c8, a8d4 raczej odpada ze względu na ewentualne koszty napraw i wiek auta. W okolicach 100k pln najlepiej, myślałem jeszcze nad kia stinger, ale nasłuchałem się raczej negatywnych opinii.