Kiedyś moja kuzynka wróciła do domu z wypadu do Zakopanego, bardzo smutna bo zgubiła tam ładowarkę do telefonu. Mały, siedmioletni ja wyobraził sobie miejsce "Zakopane" jako faktycznie dosłownie zakopane XD. Dopiero jak miałem jakoś 13 lat to ktoś mi powiedział, że to jest miasto jak każde inne a nie jakaś wielka jaskinia zasypana piachem I kamieniami. Dużą część swojego życia przeżyłem z myślą, że gdzieś tam w Polsce jest ogromna grota z
ligghead
ligghead