Wpis z mikrobloga

a podniesiesz na niego rękę to już chce zgłaszać gdzie się da


@Kalesonietti: No cóż, miałem taki przypadek, że jeden gość zagroził mi, że mam się #!$%@?ć, bo mi #!$%@?. Koniec końców, to on dostał ode mnie na szczękę i zamiast wyjść ze mną poza siłkę jak go prosiłem, to poleciał do recepcji się poskarżyć. Na jego niekorzyść tego dnia niestety kamery były wyłączone, bo menagerka klubu, to moja przyjaciółka (
po to jest siłownia.


@WhiskyRomeo: Poniekąd masz rację, ale jak ktoś #!$%@? 20kg i drze mordę, to to potrafi #!$%@?ć. Znam ziomka (pozdrawiam Cię Bartuś) z którego śmieje się pół siłki, bo typ stęka i drze mordę dosłownie podczas każdej serii, nawet jak się rozgrzewa. Po prostu za wszelką cenę typ chce zwrócić na siebie uwagę a nie ma za grosz pojęcia o trenowaniu oraz kształtowaniu sylwetki. Ja pisząc nieskromnie #!$%@?
@laventel Dwie najlepsze akcje z #silownia :
-Typ robi rozpiętki na bramie, co chwila słyszę jebnięcie bloczkami i wydech z okrzykiem (a ćwiczę w słuchawkach dokanałowych). Gościu kończy, podchodzę przestawić bramę pod siebie, a tam 10kg na bloczkach...
-Rozgrzewam się na orbitreku i słyszę przez słuchawki dziwne stękanie i okrzyki. Patrzę w bok, a tam różowy pasek na bieżni, w tempie zbliżonym do spacerowego, co wydech wydaje z siebie jęczący okrzyk...
Nie