Wpis z mikrobloga

@Przegrywex: Raczej nie bo przez tych, co wykupują paliwo na masę nie będą mogli zatankować ci, co akurat teraz potrzebują zajechać na stację bo wszystko wykupili.
Jakby każdy tankował tyle ile potrzebuje to by problemu nie było.
  • Odpowiedz
  • 12
@SzycheU: z jednej strony niby tak, tak jak mi wisi złotówka w tą czy w tą. Dla kogoś na najniższej krajowej kilkadziesiąt kilkaset złotych w kieszeni więcej to dużo.
A dwa pstryczek w nos dla #bekazpisu
Ręczne sterowanie gospodarka zawsze źle się kończy.
  • Odpowiedz
  • 66
@SzycheU sezon prac polowych nadal trwa, zasiewy, wykopki, zaraz kukurydza, uprawy. Dziwi cie to że rolnik potrzebuje 200l dziennie?
  • Odpowiedz
@zdzi: Mi raczej chodzi o zwykłych januszy co nie potrzebują tyle a wykupują na masę. Jakiś mirek ostatnio wrzucał zdjęcie plastikowego baniaka (nie wiem jak się one nazywają) wypełnionego paliwem z dopisem, że dziękuję pisowi za obniżenie cen czy coś takiego.
  • Odpowiedz
@SzycheU: po co się ograniczać skoro może być tylko drożej? Niech ustawia normalne ceny to ludzie przestaną korzystać z „promocji”.
  • Odpowiedz
@SzycheU: ale te beczki stalowe i plastikowe mausery to typowe pojemniki na paliwo dla rolników. Mało który ma te profesjonalne atestowane zbiorniki ze względu na cenę. Teraz jest okres gdzie rolnik posiadający 20-30 hektarów dziennie przepala 200+ litrów wystarczy że pojedzie orać.
Zresztą po zdjęciu widać że to amator bo beczki nie były pompowane. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@SzycheU: z jednej strony niby tak, tak jak mi wisi złotówka w tą czy w tą. Dla kogoś na najniższej krajowej kilkadziesiąt kilkaset złotych w kieszeni więcej to dużo.


@raul7788: chętnie zobaczę, jak osoba na minimalnej krajowej wyciąga 3200zł na roczny zapas paliwa xD Bo tacy ludzie raczej nie robią więcej niż 10 tys. km rocznie
  • Odpowiedz
@Przegrywex:

Zawsze to może być potencjalne otrzeźwienie dla kilku pisowców


Przecież PiS dobrze robi, ceny obniżył bo kocha Polaków a ci Niemcy nam masowo paliwo wykupują i rolnicy tez to ich wina!!!
  • Odpowiedz