U mojego dziecka w szkole postawili automat ze słodyczami, są snikersy, chipsy i cola itp. Do automatu kolejka jak za dawnych czasów, małe dzieci stoją z nosami przyklejonymi do szyby, woźna pilnuje, żeby się automat nie #!$%@?ł, no cyrk po prostu. Mój dzieciak mnie dzisiaj prosił, czy może jutro wziąć do szkoły pieniążka i sobie coś wybrać. Staraliśmy się go wychowywać bez słodyczy, wpajać zasady zdrowego żywienia, ale wszystko wydaje mi się z takim rozsądnym podejściem, bo nie jesteśmy faszystami żywieniowymi. A tu dzieciak idzie do szkoły i uczy się od kolegów życia. Jestem mega #!$%@? na szkołę, że tu programy, zajęcia, wymagania a sami pozwalają postawić automat z gównem. U was też są takie akcje? Czy to jest normalne? #dzieci #szkola #dieta
@Futerix: ja bylem wychowywany bez czipsow i efekt byl taki ze nie mialem co robic na przerwach z chlopakami bo oni cale przerwy tylko handlowali tazosami
@thorgoth: W poniedziałek jest zebranie, to się najpierw dowiem od nauczycielki, co to za akcja z tym automatem. Może ktoś się dołączy z rodziców do rozmowy a może od razu dostanę łatkę nawiedzonej matki, nie wiem. A potem kierunek dyrekcja.
@Futerix: dzieciaka pod klosz wsadz albo do worka na smieci zeby przypadkiem czegos zlego nie zjadl, wychowasz dzieciaka bez slodyczy dzieciak dorosnie wezmie jakas kase pojdzie do sklepu kupi i #!$%@? kilo jakiegos slodycza na jedno posiedzenie i sie bedzie uzaleznial bo od dzieciaka nie mial i teraz dopiero odkryl a potem to juz go nie zatrzymasz
@Hissis: Nie kupowałam mu słodyczy, ale jadł je na urodzinach i na imprezach, jak ktoś go poczęstował albo dostał w paczce od Mikołaja. Robiłam sama słodycze, ciasta, ciasteczka, budynie, musy itd. Słodkie rzeczy je w niedziele i na zawodach sportowych jak pojedziemy.
Prosta droga do tego by wyrobić w dziecku zaburzenia odżywiania. Oprócz tego dziecko czuje się wykluczone społeczne, inne dzieci mogą jeść słodycze a twoje nie. Możliwe że też stanie się ofiarą przemocy psychicznej ze strony innych dzieci
@Futerix: Przepraszam bardzo dlaczego chciałabyś usunięcia automatu dla wszystkich z powodu takiego, ze tylko Twój dzieciak nie je słodyczy (albo tylko Ty masz problem)? co to za praktyki. Pomijam już sam fakt zakazywania słodyczy bo to już głupota.
@rayr3r: Czytaj ze zrozumieniem. Czy napisałam, że chcę usunięcia automatu? Chciałabym po prostu dostać jakieś wyjaśnienie, czemu taki automat stoi przy równoczesnym udziale szkoły w projektach o zdrowym odżywianiu. Dla mnie to się gryzie.
@Futerix: czytaj ze zrozumieniem. Skąd dzieci w szkole mają wiedzieć że swojemu dziecku robisz słodycze w szkole? Nie wiedzą tego. Twoje dziecko odstaje od grupy i będzie pośmiewiskiem
@Futerix: aż się boje pomyśleć co to będzie jak będzie miał 15-16 lat i wróci do domu pierwszy raz pijany albo będzie śmierdział fajkami xD daj mu na tego batona i nie rób afery, wszyscy jedzą, a on będzie siedział i się patrzył?
nie jestem rodzicem ale gdybym był na twoim miejscu to bym się przeszedł do dyrekcji z ciepłym słowem i napomnieniem duszpasterskim.
No ja nie wiem czy to rozsądne jest podejście, według mnie ani trochę ale ja nie mam doświadczenia w wychowywaniu dzieci to może się nie znam
z fartem
z fartem
@Futerix: no to czemu nie może sobie teraz zjeść w szkole raz na jakiś czas?
Prosta droga do tego by wyrobić w dziecku zaburzenia odżywiania. Oprócz tego dziecko czuje się wykluczone społeczne, inne dzieci mogą jeść słodycze a twoje nie. Możliwe że też stanie się ofiarą przemocy psychicznej ze strony innych dzieci
Komentarz usunięty przez moderatora
szlugi też dawać od małego żeby wiedziało co i jak i później się nie uzależniło? Alko też? Kryształ też się łapie tutaj?
Ile kg słodyczy zjadłeś naraz w swoim życiu?
Bo moim zdanie zeżreć kilo czekolady naraz tak jak tu piszesz to nie jest takie łatwe.