Wpis z mikrobloga

U mojego dziecka w szkole postawili automat ze słodyczami, są snikersy, chipsy i cola itp. Do automatu kolejka jak za dawnych czasów, małe dzieci stoją z nosami przyklejonymi do szyby, woźna pilnuje, żeby się automat nie #!$%@?ł, no cyrk po prostu. Mój dzieciak mnie dzisiaj prosił, czy może jutro wziąć do szkoły pieniążka i sobie coś wybrać. Staraliśmy się go wychowywać bez słodyczy, wpajać zasady zdrowego żywienia, ale wszystko wydaje mi się z takim rozsądnym podejściem, bo nie jesteśmy faszystami żywieniowymi. A tu dzieciak idzie do szkoły i uczy się od kolegów życia. Jestem mega #!$%@? na szkołę, że tu programy, zajęcia, wymagania a sami pozwalają postawić automat z gównem. U was też są takie akcje? Czy to jest normalne? #dzieci #szkola #dieta
  • 204
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Futerix: Moim zdaniem trochę przesadzasz. Przypomniałeś mi jak byłem na studiach i na początku covidu zabrali nam automat z "kawą" za złotówkę. Automat ten był niemal wodopojem dla studentów ()
  • Odpowiedz
Debil pisze ze później rzuci się na słodycze - tak bo z wiekiem głupiejemy i nie wiemy co dobre, a co złe, do tego słodycze to jak heroina i uzależniają mocno xD


@Sarza01: jak widze jak znajomych gowniaki traktują slodycze. kłamią oszukują i wykradają to mi sie wydaje ze te slodycze wychodują najzwyklejszego narkomana. jak pozna wode to też nie bedzie mogl przestać i bedzie lutował do odcinki alko i
  • Odpowiedz
  • 3
@PaulVale: No widzisz, a mój syn może jeść słodycze ale ma pewne ograniczenia. Nie doczytałeś pewnie, ale sobie napisałeś posta o dziecku z twojej rodziny, które się nijak ma do mojego dziecka.
  • Odpowiedz
Staraliśmy się go wychowywać bez słodyczy, wpajać zasady zdrowego żywienia


@Futerix: Szanuję. Nie przejmuj się hejtem. Wystarczająco nawiedzeńców tu siedzi.

Mało kto zdaje sobie sprawę że nawet dając dziecku cukierka czy batonika (w nagrodę lub od tak) kreuje się w nim wybitnie złe nawyki żywieniowe i pierwsze w życiu zaburzenia dopaminowe. Jeszcze 20 lat temu za tych wstrętnych post-komuchów nam dawali bułki z parówką czy pastą jajeczną przy kampanii 'pij
  • Odpowiedz
  • 3
@Futerix miałem takiego kolegę trzymanego pod kloszem w liceum tj mieliśmy już po 18lat. Zakaz alko, do domu przed 22, imprez zakaz. Jak pojechał na studia do innego miasta, to był amen w pacierzu- gość nie do życia społecznego, poszedł w tango i elo xd
  • Odpowiedz
  • 2
@Sarza01



Trzeba dziecku od małego dawać fajki żeby potem się na nie nie rzuciło i nie uzależniło xD


po co takie ekstremum podajesz? Nikt takiego czegoś nie proponuje, masz jakieś urojenia
  • Odpowiedz
@Futerix to pozostaje współczuć Twojemu dziecku, ze jest Twoim dzieckiem. Kare mu daj jeszcze za to na telefon. A czekaj, pewnie i tak nie może używać. To na tv daj, a nie czekaj, tez nie może. Nieważne, z fartem
  • Odpowiedz
tylko słodycze dokładnie tak działają, producenci lądują wszędzie cukier żeby dzieciaka uzależnić.


@stan-tookie-1: i to jest fakt ja temu nie zaprzeczam

mowie tylko o sytuacji gdzie kazdy je a dziecko prawie ze wcale, zacznie jesc bo wreszcie bedzie na tyle duzy ze go nikt nie zatrzyma i bedzie problem
  • Odpowiedz