Wpis z mikrobloga

U mojego dziecka w szkole postawili automat ze słodyczami, są snikersy, chipsy i cola itp. Do automatu kolejka jak za dawnych czasów, małe dzieci stoją z nosami przyklejonymi do szyby, woźna pilnuje, żeby się automat nie #!$%@?ł, no cyrk po prostu. Mój dzieciak mnie dzisiaj prosił, czy może jutro wziąć do szkoły pieniążka i sobie coś wybrać. Staraliśmy się go wychowywać bez słodyczy, wpajać zasady zdrowego żywienia, ale wszystko wydaje mi się z takim rozsądnym podejściem, bo nie jesteśmy faszystami żywieniowymi. A tu dzieciak idzie do szkoły i uczy się od kolegów życia. Jestem mega #!$%@? na szkołę, że tu programy, zajęcia, wymagania a sami pozwalają postawić automat z gównem. U was też są takie akcje? Czy to jest normalne? #dzieci #szkola #dieta
  • 204
  • Odpowiedz
A tu dzieciak idzie do szkoły i uczy się od kolegów życia


@Futerix: Jeśli nie chcesz gówniaka trzymać pod kloszem i zrobić mu krzywdę, to musisz się z tym pogodzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Futerix: Stoi bo może i widocznie jest to opłacalne dla firmy, która stawia bo jakieś 99% dzieciaków chce sobie czasem zjeść chipsa, proste? Szkoła nie wpycha tego żarcia na siłę nikomu, nie chcesz jeść? to nie jesz i odżywiasz się zdrowo tak, jak uczą w szkole.
  • Odpowiedz
@Sarza01: ja również się z Tobą zgodzę. Mam syna 9lat i od dziecka uczony był że słodycze i fastfoody są niezdrowe. Sam może oczywiście decydować o tym czy chce jeść słodkie czy nie. W domu na stole leży cały czas koszyk że słodkościami i uwierz że tego nie dotyka. Szkoła (nie w Polsce) też go uczy co zdrowe co nie. Jest kategoryczny zakaz przynoszenia słodyczy do szkoły. Dzieci mają listę
  • Odpowiedz
  • 30
@LazyInitializationException: Nie interesuje mnie to, co robią inni. Nie muszę iść za stadem baranów, tym bardziej że stado baranów robi źle w moim przekonaniu. Nie muszę się spowiadać z tego jak wychowuję dziecko, ani przed nikim tłumaczyć i bać się, bo ktoś źle o nim pomyśli, bo on nie je słodyczy i będą go w szkole wytykać palcami. Dla mnie to argument z dupy. Jak są urodziny to je cukierki
  • Odpowiedz
zieciak dorosnie wezmie jakas kase pojdzie do sklepu kupi i #!$%@? kilo jakiegos slodycza na jedno posiedzenie


@SZESCIOPAK_HARNASIA: człowieku po miesiącu na keto (czyli nie tylko bez cukru ale węgli praktycznie) jak sobie zamówiłem frappe w mcdonaldzie to myślałem, że rzygnę takie to było słodkie a ty myślisz, że jak ktoś za dziecka nie jje słodyczy to pierwsze co zrobi to się nimi napcha jak będzie miał okazję.

Po prostu
  • Odpowiedz
@fredi82
dokładnie, chodzi o zdrowe nawyki wpajane od małego, a nie zakazy czy nakazy.

Przecież dziecko nie jest głupie i też można je do czegoś przekonać rozmowa, zbudować w nim mądra postawę.
  • Odpowiedz
@Futerix ty się lepiej zajmij tym że twoje dziecko jest traktowane w szkole jak śmieć do nabijania wyników w tabelkach systemu edukacji, batoniki to najmniejszy problem.
  • Odpowiedz
@Futerix: przynajmniej niewielkie wykluczenie społeczne i poczucie bycia gorszym od innych bo oni mogą a on nie to niewielka cena za to żeby dzieciak ważył 0.5kg mniej. Tylko tak dalej
  • Odpowiedz
  • 10
@LazyInitializationException: Wyjaśniam ci tylko bo nie zrozumiałeś, co napisałam. Wyciągnąłeś sobie coś z jednego zdania, resztę sobie sam dopisałeś i walisz dziwnymi tekstami. Zaburzenia odżywiania bo się je zdrowo? Wykluczenie społeczne bo się je zdrowo? Skąd ty bierzesz takie pomysły?
  • Odpowiedz
@Futerix to ja Ci dam przykład dzieciaka z rodziny mojej żony. Gruby #!$%@? 10 lat, wazy pewnie z 70kg, wysoki do tego, możesz sobie wyobrazić. Wyglada na 15 a rozmawia, jak dziecko. Ale do rzeczy - odkąd pamietam nie może jeść słodyczy przy rodzicach i ograniczaja mu jedzenie. Na imprezach rodzinny chowa sie z jedzeniem, podbiera, podjada, a jak ich w ogole przy nim nie ma, to je jak zwierzak. I
  • Odpowiedz
@Futerix: napisz w tej sprawie maila do właściwego miejscowo powiatowego sanepidu z prośba o interwencje, maila podpisz z imienia i nazwiska, podaj nr telefonu (tylko jak sie przedstawisz musza Cię poinformować o podjętych działaniach) i poproś o informacje odnośnie podjętych działań, maja 30 dni zeby cokolwiek odpowiedzieć, trudne długo ale jak interwencja raczej szybciej dostaniesz info, kontrola będzie na pewno, mała szansa ze cos pomoże ale na pewno nie zaszkodzi
  • Odpowiedz