Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Skąd wziąć znajomych gdy ma się prawie 30 lat? Dawniej ci ich "przydzielali" z góry w szkole bo chodziłeś z nimi do klasy a teraz?
Próbowałem w internecie od grupek na fejsbuku ale każda martwa albo boty reklamowe albo faceci są "niemile widziani" bo każdą grupkę traktują jak portal randkowy. Nawet na apkach randkowych próbowałem ale za mało par xD. Na żywo (jakieś wydarzenia) to sami młodzi ze swoimi grupkami a ludzi w moim wieku jest mało a jak już to każdy z żoną/dziećmi. Gadkę o kursie tańca to i nam sprzedawali 10 lat temu i jak dzwoniłem to "potrzebujemy kobiet albo pary" xD. Jakieś wolontariaty to cope bo średnia wieku uczestników to 13 lat z czego musisz mieć czas na to w tygodniu. W pracy znajomości trwają tyle ile przerwa obiadowa i każdy chce odbębnić swoje i wrócić do swojej rodziny. Jakieś inne pomysły?

#wykop30club #wykop30plus #przegryw #agepill #znajomi #blackpill #samotnosc #tfwnogf #tinder



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Skąd wziąć znajomych gdy ma się prawie 30 lat...

źródło: wie-ktos-skad-sie-bierze-przyjaciol-gdy-sie-ma-powyzej-25-lat-idzie-sie-do-urzedu-przegrywow-zeby-jakichs-przydzielili

Pobierz
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: to ja jakie tańce chciałeś iść? Ja ostatnio byłem na zajęciach to był niedobór chłopów i miałem na zmianę tańczyć z trzema dziewczynami. Czułem się jak wujek który musi otańcowac na weselu wszystkie ciotki i siostrzenice xD
  • Odpowiedz
@mirko_anonim wyjechałem do UK mając 28 lat. Wszystkich przyjęciół zostawiłem tam - dalej mamy ciągły kontakt, widzimy się prawie co miesiąc, dużo latam.
4 lata w UK, poznałem masę osób, różnych narodowości. Na piwo można wyjść, spotkać się, coś porobić. Ale przyjaciółmi nie nazwałbym ich nigdy.
  • Odpowiedz
@SzeregowyNWJ: jaki rodzaj tańca i wiek tych kobiet? Jak chodziłem na te tańce w trakcie pandemii to w większości babki trzydziestoletnie chodziły i często też niezbyt atrakcyjne, a jak już jakaś młodsza i nie strasząca wyglądem przyszła to była przeważnie ze swoim facetem. Może na bachatę więcej młodych chodzi, ale brać babę z takich kursów to skończy się później jak Lewandowski ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dodatkowo
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): Jeśli podejdziesz do tego ostrożnie i świadomie, że 99% tematów wspólnych w robocie to #!$%@? na robotę, to można w pracy. Ja przeprowadziłem się 500km od miejsca zamieszkania za robotą i znalazłem sobie ekipę w nowym miejscu, za to starzy znajomi mnie osrali bo mają za daleko, nawet napisać raz na jakiś czas na komunikatorze mają za daleko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ogólnie sporo
  • Odpowiedz
Albo masz kolegę od podstawówki albo go później nie masz


@marcus777: Nie mam żadnych znajomych z okresu przed studiami. Dobra, mam może dwóch, ale mieszkają gdzie indziej i się widujemy raz w roku.
Z drugiej strony, mam sporo bliskich znajomych poznanych po 30, z tym że spotkałem ich jako znajomych znajomych. Z czasem okazało się że mam z nimi więcej wspólnych tematów niż z tymi pierwotnymi znajomymi.

Tak jakoś wychodzi
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: wszędzie. Ja przez te wakacje poznałem mnóstwo nowych ludzi. Tylko musisz się liczyć z tym, że sam musisz gębę do nich otworzyć. Przykładowo - poznałem ekipę grając w siatę na basenie. Pytali czy mogą zagrać bo miałem piłkę. Pograliśmy, okazało się że spoko towarzystwo, wymieniliśmy się kontaktami. Potem jakiś wypad na miasto, poznanie ich znajomych, jakaś domówka i tak się kręci to kółko. Wychodzić dużo, nie zamulać w domu.
  • Odpowiedz
@Nemesiss: Coś nie tak z tą naszą dorosłością w tych czasach w takim razie w sumie.

Kiedy patrzę na niektórych znajomych z pracy np. w wieku takim przedemerytalnym, to wszędzie miewają znajomych, poznanych w różnym wieku.

Odpowiedź na to jak poznać znajomych czy przyjaciół po 30 jest prosta, trzeba być towarzyskim i społecznym, ale wiadomo że dla wielu ludzi to ciężka sprawa niestety.
  • Odpowiedz
Skąd wziąć znajomych gdy ma się prawie 30 lat? Dawniej ci ich "przydzielali" z góry w szkole bo chodziłeś z nimi do klasy a teraz?


@mirko_anonim: W więzieniu albo w szpitalu psychiatrycznym. Wybór należy do ciebie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz
@mirko_anonim: też mam ten problem ale to przez to że nie mam nic ciekawego do powiedzenia po prostu ehh więc gadam do siebie . Chcesz to napisz na priv
  • Odpowiedz
Ja kiedyś słyszałam o takim patencie (dla mężczyzn):
- zakładasz na tinderze fejk konto jakiejś laski, zdjęcia szukasz w necie,
- przeglądasz profile facetów i szukasz sobie takich, co wyglądają na spoko gości z którymi będzie się fajnie gadało,
- umwawiasz kilku w jednym miejscu o czasie, sam też przychodzisz,
- siedzicie, zamulacie, czekacie na tę tinderkę, a ona nie przychodzi,
- jak któryś wygiągnie telefon i wyświetli jej profil to zagadujesz, że niby przez przypadek zobaczyłeś jej profil,
  • Odpowiedz
@Skin-ef: Oszukujesz sam siebie i jeszcze kogoś chcesz wpakować w jeszcze większe bagno. Już sobie wyobrażam to ekscytujące samotne zwiedzanie i chodzenie po górach w wieku 30+. Jak debil.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: zrob deala zjakims typem i zacznijcie "chlac", tzn. spotkania raz na 2/3 tygodnie w weekend. ja znalazxlem w robo, bylem pracownikiem, potem szefem i wszyscy sie zwolnilismy xD. minelo 3 lata i jest jak w gimnazjum. ale trafiilem w dobre miejsce i czas.
  • Odpowiedz
@kamil150794:

Wypad w góry z przyjaciółmi

Samotne zwiedzanie i chodzenie jak debil


To słabo masz, skoro nawet z przyjaciółmi czujesz się samotny i jak debil. W takiej sytuacji kobieta + dzieci tylko pogłębią te uczucia, żadnej radochy ani mitycznego spełnienia nie będzie. Zamiast pluć na innych to serio próbuj nawiązywać realne, wartościowe przyjaźnie, na sposoby które ci chłopy przekazują tu w komentarzach.
  • Odpowiedz