Wpis z mikrobloga

Szukam porady. Bedzie dlugo i nudno

tl;dr


Zyje sobie w malym powiatowym ( swoje droga: polecam mooocno).
Mam swoj dom bez kredytu. Zarabiam usredniajac kilka pensji wykopowego programisty miesiecznie i nie mam (nie wiem ) co robic z pieniedzmi.

Czytam sobie juz jakis czas jakies tam watki na reddit

https://www.reddit.com/r/Fire/
https://www.reddit.com/r/EuropeFIRE/

I uznalem, ze cos trzeba zrobic w temacie.
Czytam sobie tutaj od dluzszego czasu rozne wpisy. @anonimowy_programista , @mickpl @dextermorgan i innych, bo dyskusje czasami bywaja bardzo ciekawe.
Ale moze ktos podpowie w ktora strone isc, bo jestem zakrecony jak gowno w przereblu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Narazie mam kilka dzialek budowlanych w fajnych lokalizacjach. Kupione w bardzo dobrej kasie. Warte mysle okolice slabego miliona razem.

Mam (a raczej mialem). Dwa mieszkania. I inwestycje w mieszkania mi sie nie dodaja za wuja Waclawa. Raz po raz przewinie sie ten caly Kuba od Wilkow i spotkan czy inny flipper w rolkach to mi sie smiac chce.

Fajne mieszkanie w moim powiatowym wynajmowalem za okolice 1500. Ale jak policze ile z tym roboty to mam poczucie ze nie warto sie po to schylac. Mialem srednich najemcow. Nie jakas patele ale byly zatory z platnosciami. To im nie gralo. Tamto im nie gralo. I jak kiedys znajomy wracajacy z #emigracja zapytal czy niechce czasem sprzedac mu mieszkania to wypowiedzialem umowe najmu w chwile i sprzedalem mu je bez mrugniecia okiem. Nawet poczulem ulge po notariuszu.

Drugie wynajmuje za troche ponad 1000 , chocmolgbym brac pewnie i 1500 , ale ludzie sa tak fantastyczni ze poprostu nie mam ochoty inaczej. Wszystko na czas. Jakby nie przelew to nawet nie wiem, ze tam sa. I jak sobie pomysle, ze mialbym miec takich mieszkan 10. Zarabiac na tym na czysto 10-15 tysiecy miesieczine to mam to w dupie. Bo wiem, ze nawet przy sprzyjajacych wiatrach beda mnie wku**li lokartorzy, beda remonty, problemy , okresy bez najemcow itd.. ()/

Nie znam sie na gieldzie. Niechce sie znac. Malpowalem jakis czas temu ruchy niektorych wykopkow i redditorow. Jakies to efekty przynosilo. Ale
Nie mam psychy do spadkow i 100 innych rzeczy, ktorych nie przewidze i na ktorych sie nie znam.

Marzy mi sie odkladanie co miesiac jakiejs tam kwoty w fundusze. Czegos w jakis bardzie agresywny papier moze.

Mam takie kijowe przeczucie, ze jestem za bogaty na zycie od pierwszego do pierwszego i przejadanie tego by mnie bolalo. A jednosczesnie jestem za biedny, zeby "na powaznie" sie ustawic.
Jednoczesnie na reddit ludzie chwala sie swoimi wynikami i nawet przy mniejszych kwotach efekty sa naprawde fajne.

#problemypierwszegoswiata

W co Panie i Panowie moge inwestowac? Jest produkt jakis na rynku, ktory moze mi podejsc? Moze cos innego? Zloto?

Mam kilkaset tysiecy wolnej gotowki. Miesiecznie moglbym bez mrugniecia okiem wrzucac pewnie z 5k. Nawet przy niewielkich stopach zwrotu po tych 10-15 latach uzbiera sie z tego rozsadna sumka. To jedyne co mi obecnie przychodzi na mysl.

Bede wdzieczny za kazda sugestie. Przyjme kazda konstruktywna ( i nie tylko) krytyke.

#nieruchomosci #gielda #biznes #inflacja #emerytura #pytaniedoeksperta #fire #kiciochpyta
  • 51
@bigger2: zrob online technika rolnika, skupuj grunty pod zalesianie i zgarniaj kase z unii od hektara. Po kilku latach zalesiania masz na tyle duzo lasow ze otwierasz fabryke drewna, normalnie sprzedajesz drewno zagranice i skupujesz dalsze dzialki pod zalesianie. Po nastepnych nastu latach okazuje sie ze masz pol polski #!$%@? lasami i jestes drewniamym krolem
  • 1
@MilionoweMultikonto: No wlasnie nie do konca sie zgodze.

O zdrowie zaczynamy dbac coraz lepiej.

W umiejetnosci do konca niechce, bo:

a) nie mam na to czasu
b) zwyczajnie niechce - jestem bardzo dobry w tym co robie. Mam zestaw dobrych umiejetnosci . Perspektywy w mojej branzy (motoryzacja) sa super. Mysle, ze nie bede jeje musial zmieniac do konca zycia. Koncze powoli papier na rzeczoznawce, ale tylko z nudow i dlatego,ze da
@bigger2: obczaj sobie blog inwestomat.eu
IMO wcale nie jesteś bogaty tylko Ci się wydaje.
Żeby iść na FIRE to potrzebował byś jakieś 2mln (w powiatowym mniej) kasy w aktywach z których byś mógł wyciągnąć 3-4% netto rocznie. Czyli jakieś 5-7 tys na miesiąc.
A aktywa można mieć różne:
- obligacje (dla laika tylko skarbowe)
- ETF na szerokie rynki
- mieszkanie w dużym mieście ale to trzeba by mieć minimum 3
  • 1
@randomXdd: Dziekuje za wartosciowy komentarz.

Bloga wieczorem bede czytal.

Mi sie wcale nie wydaje, ze jestem bogaty. Wrecz odwrotnie czasami. Nawet tu w powiatowym tego nie widac patrzac dookola.
Ale liczby nie klamia. Zarobki stawiaja mnie generalnie w topce dla Polski i glupio by bylo z tych srodkow nie zrobic dobrego uzytku.
Tym bardziej, ze tendencja w zarobkach jest wzrostowa z dobrymi perspektywami. W tym tygodniu zarobilem juz z 20. A
@bigger2: dobrze kombinujesz, że chcesz zainwestowac i nie przewalasz tej kasy. Poczytaj tak jak Ci wyżej radzili o obligacjach i etf. Dziś mamy wysoką inflację i pewnie się podenerwujesz przez kilka lat, że jesteś do tyłu ale do emerytury powinieneś wyjść na plus albo chociaż na zero przy założeniu, że rynki światowe w długim okresie rosną
@bigger2: Jak masz luźną bańkę+ i chęci to możesz spróbować wybudować lokal pod Biedronkę czy innego Lidla, ale to też trzeba mieć trochę szczęścia. Zarabiam podobnie i mogę Ci jedynie powiedzieć, że szukanie rad na wykopie to słaby pomysł - chyba, że zrobisz odwrotnie niż wykopki doradzają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@bigger2: z ciekawości czym się konkretnie zajmujesz? Mogę polecić jeszcze poczytać blog Szafrańskiego- jak oszczędzać pieniądze. Ma całkiem spory dochód ze spólek dywidendowych i etfów.
@bigger2: tl:dr: jak chcesz to robić jedynie jak jakiś side job to aktywna zabawa nie jest dla Ciebie. No więc wylatuje zasadniczo zabawy w akcje, forex, futuresy IMHO.

Co ja bym zrobił mając robotę która jest OK i mając 30-50k miesięcznie geldu? No ok, kilak założeń:

- planuję w 20 lat przejść do etapu konsumowania nadwyżek,
- nie mam ochoty wbijać się po yayca w rynek finansowy,
- zasadniczo celem jest