mimo wszystko się we mnie gotuje, jak widzę ją z obecnym, czy to normalne?
@mirko_anonim: tak. to normalna reakcja na przegraną z lepszym samcem. kiedyś któryś z was zostałby wygnany ze stada albo umarł w pojedynku i sprawa załatwiona. teraz musisz sobie z tym radzić, najlepiej przez całkowite i permanentne zerwanie kontaktu.
@mirko_anonim: Ja niedawno wylądowałem w psychiatryku i idę na odwyk, bo sobie przypomniałem o mojej ex, którą prawdziwie kochałem. Miłość to kure%#sko niebezpieczna choroba, bywa śmiertelna. Od teraz jak się będę zakochiwać, to profilaktycznie polecę do psychiatryczka.
@mirko_anonim: Mam podobny problem z tym ze to ja byłem tym który skrzywdził, myślałem ze się pogodziłem z tym ze przez własna głupotę ja straciłem a kiedy ktoś „życzliwy” podesłał mi fotki z jej ślubu myślałem ze mnie rozedrze w środku z żalu,chodziłem jak struty przez pare dni i sobie w dodatku rozwaliłem rękę od nawalania w worek bokserski.
@mirko_anonim: Niektórzy tutaj dobrze mówią - usuń ze znajomych, insta, tiktok czy gdzie tam jeszcze ją obserwujesz. Odetnij się jak to tylko możliwe. A czy twoje zachowanie jest normalne to zależy. Wydaje mi się, że do pewnego stopnia tak, ale gorzej jeśli wpędza cię to w obsesję/depresję/nałogi. To wtedy już nie jest normalne. Jak masz hajs na to, to pomyśl może nad terapeutą. Zawsze się trochę wygadasz a obstawiam, że
@mirko_anonim: byłem w podobnej sytuacji, tylko że prawie 2 lata. Teraz mija półtora roku od kiedy ją usunąłem i poblokowałem. To była najlepsza decyzja w moim życiu.
@mirko_anonim: Wchodzenie w nowy związek, kiedy ewidentnie nie wyleczyłeś się z poprzedniego to czysty egoizm. Weź się ogarnij, albo nie marnuj czasu tej nowej.
#rozdajo69 zł na żarcie 🍟🍔🍕 A dokładniej - do wygrania jedna karta podarunkowa o wartości 69 zł do Pyszne albo Uber Eats. Zwycięzca sam wybiera, czym się utuczy.
Shock.Deals - telegramowy kanał z promocjami, okazjami i błędami cenowymi
@mirko_anonim: tylko czas to wyleczy.
@mirko_anonim: tak. to normalna reakcja na przegraną z lepszym samcem. kiedyś któryś z was zostałby wygnany ze stada albo umarł w pojedynku i sprawa załatwiona. teraz musisz sobie z tym radzić, najlepiej przez całkowite i permanentne zerwanie kontaktu.
O boże, usuń ją i zacznij żyć swoim życiem.
Ja niedawno wylądowałem w psychiatryku i idę na odwyk, bo sobie przypomniałem o mojej ex, którą prawdziwie kochałem. Miłość to kure%#sko niebezpieczna choroba, bywa śmiertelna. Od teraz jak się będę zakochiwać, to profilaktycznie polecę do psychiatryczka.
Ja ja ciagle kocham i nie mogę zapomnieć.
Wchodzenie w nowy związek, kiedy ewidentnie nie wyleczyłeś się z poprzedniego to czysty egoizm. Weź się ogarnij, albo nie marnuj czasu tej nowej.