Aktywne Wpisy
meemphis11 +97
#famemma
Szczelina- "Mamy ciężki okres z Anią"
Ciężki okres to ma rodzina trenera któremu ruchasz żonę ty śmieciu
Ale mnie to #!$%@?ło
I się jeszcze specjalnie lansował na gali z tym szonem
Ha tfu
Szczelina- "Mamy ciężki okres z Anią"
Ciężki okres to ma rodzina trenera któremu ruchasz żonę ty śmieciu
Ale mnie to #!$%@?ło
I się jeszcze specjalnie lansował na gali z tym szonem
Ha tfu
Szukam chłopa do wspólnego słuchania The Cure i The Doors.
Będzie marudzenie, bo jakoś smutno mi po tym co dziś zaszło. Tematy małżeńsko - dzieciowe.
Miałam dziś wolne więc postanowiłam zrobić krokiety mojemu mężowi (11 lat razem) bo wiem że lubi a są trochę zbyt pracochłonne żeby się bawić kiedy idę do pracy. Stoję sobie w kuchni, obracam tą patelnią, i słucham sobie jakiegoś losowego odcinka Jeden z dziesięciu. Tu muszę wspomnieć że Jeden z dziesięciu oglądam od zawsze, od kiedy pamiętam jeszcze jak tata z nami mieszkał siadaliśmy i liczyliśmy sobie nawzajem kto ile punktów zdobędzie. Wysłałam zgłoszenie do programu, w tym roku byłam na eliminacjach, po wakacjach mieli się ze mną kontaktować w sprawie nagrania.
No i właśnie dziś, jak gdyby nigdy nic mój mąż wszedł do kuchni i oznajmił że on nie wie po co ja to oglądam skoro i tak nie pojadę. Argumentem koronnym jest fakt że mamy dziecko (3 letnie) i on nie będzie brał specjalnie wolnego żebym ja sobie pojechała. Jest mi z tym źle. Tyle tu czytałam jak to kobiety nie wspierają swoich partnerów, tylko doją z czego się da i dorabiają rogi za plecami. Ja staram się wspierać męża, nigdy nie mam problemu gdy wychodzi na siłownię czy na ryby, nigdy go nie zdradziłam, tak naprawdę żyję tylko pracą i domem. Nie mam nawet żadnej dobrej koleżanki żeby wyskoczyć na winko i zostawić męża z dzieckiem, po prostu praca - dom. No ale wracając do tematu - zabolało mnie że w wolny dzień stoję jak głupia nad tą patelnią, bo chcę żeby było mu miło, a on potrafi jednym zdaniem wbić mnie w ziemię. Zazdroszczę tym wszystkim kobietom które mają w swoich partnerach prawdziwe oparcie, bo po dzisiejszym dniu czuję się wykorzystywana po prostu. Sprzątaj, gotuj, zajmuj się dzieckiem głupia babo i zapomnij o świecie dookoła.Jeszcze nie wiadomo kiedy, nie wiadomo co i jak ale już wiadomo że on wolnego nie będzie brał, żeby zająć się swoim dzieckiem i żeby jego żona mogła zrobić coś co od dawna siedzi jej w głowie. A może rzeczywiście wymyślam sobie problemy i powinnam taki wyjazd odłożyć w czasie, może rzeczywiście to nie najlepszy moment na jazdę przez pół Polski. Tylko myślę że inaczej bym to przyjęła, gdyby w momencie gdy dostałam zaproszenie na eliminacje powiedział "pomyśl jak ty tam pojedziesz, co z moją pracą, co z dzieckiem" a tak od kwietnia mialam w głowie jak to dostaję ten telefon, wsiadam w pociąg i jadę. Nie chodzi mi tu o jakieś ambicje żeby wygrać czy coś, wiem że poziom jest dość wysoki a ja mam tylko średnie wykształcenie i wielu rzeczy nie wiem. Ale było to dla mnie naprawdę ważne, samo to że zobaczę Lublin, zobaczę prowadzącego, nawet tacie się już pochwaliłam że może będzie szansa że mnie zobaczy w programie. Myśl o tym wyjeździe była dla mnie jak kwiat, o który dbałam, który cieszył mnie tym że jest, a osoba którą miałam za najbliższą i najważniejszą w życiu podeptała go i zaśmiała mi się w twarz. To tyle, oczywiście zaczęły się ciche dni bo zamiast grzecznie spuścić głowę i przyznać mężowi rację to powiedziałam że dziecko mogę zabrać ze sobą i nie jestem na jego łasce.
#logikaniebieskichpaskow
#logikarozowychpaskow
#zwiazki
#zalesie
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
czy ten twój stary to taki sztywny gość z którym nie pogadasz, czy po prostu może palnął tak bez zastanowienia, tobie przykro, wiadomo, ale może spokojna rozmowa to może rozładować?
Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Jak będziesz w potrzebie to dawaj młode do wujka Corrsa, nauczy się przez tę parę dni dmuchać miechem i basować na akordeonie,
@mirko_anonim: i foch.
On podszedł zadaniowo, ty uczuciowo.
Czy uważasz, że gdybyś dostała telefon, to by nie wziął wolnego i odprowadził cię na pociąg z dzieciakiem na ramionach?
Masz męża, dziecko, stabilne życie. Może nie najpiękniejsze, najlepsze, ale dobre.
Chcesz je zmienić, to zmień siebie. Zainwestuj czas w naukę, rozwijanie hobby, weź dzieciaka.
Ciesz się tym co
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@AlienFromWenus: mam dużego i nie muszę nic ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
https://open.spotify.com/episode/72RSYXVZfoQwKZQo7CaWcH?si=PNR6nTmfTsaNKlIbOw-jHg
Mimo że często nie zgadzam się z Okoniewską ma całkiem fajny podcast, masz tu link do odcinka który w sumie dość dobrze opisuje podobne sytuacje ;)
Powodzenia, dużo miłości i wyrozumienia dla Was obojga!
@larine: to nie o to chodzi.
Ona "czuje się" wykorzystywana.
Uczucia to nie fakty !!!
Nie wiemy co on wnosi do związku. Wiemy co ona: robi krokiety :) a to nie jest wielkie poświęcenie.
Odpowiedź szczerze - jakie szanse ma dostać się do 1 z 10 osoba ze średnim bez wiedzy encyklopedycznej?
Autorka zazdrości innym kobietom, które mają wsparcie w mężu. A czy ona
A marzenia spełniaj. Na 1 dzień to można nianię wynająć. Znajomą z pracy poprosić o przysługę odpłatnie czy coś. Więc to nie będzie większy problem.
Nie dawaj się wykorzystywać, jesteś tak samo człowiekiem jak Twój facet i masz prawo do dnia wolnego.
Myślę, że masz dużo racji. On jest ode mnie 7 lat starszy, zaimponowało mi w nim że ma swój plan na życie, nie pali, nie pije, pracuje. Wychowałam się w patologicznym środowisku i to było najważniejsze, to były cechy na które zwróciłam uwagę. Nie zwracałam wtedy uwagi na jego zapędy np do kontrolowania mnie, traktowania jak własność, jego poczucia że jest lepszy od innych. I to
Trzymaj się
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej