Wpis z mikrobloga

Mirasy mam zagwozdke.
Poznałam na tinderze chłopaka, było kilka spotkań na których po prostu chodziliśmy jeść i gadaliśmy.

Na ostatnim spotkaniu miał zostać u mnie na noc. Siedzieliśmy na kanapie i oglądaliśmy the office z laptopa, który trzymałam na kolanach.
W pewnym momencie zaczęliśmy się całować, ale ze Siedzieliśmy obok siebie ramię w ramię to musiałam bardzo wykręcać głowę xd więc zdjęłam lapka z kolan, żeby nie spadł na ziemię (macbook, więc szkoda). Prawie od razu zaczął mnie rozbierać i doszło do seksu. Po zdarzeniu, w rozmowach wyszlo, że uwaza, że to JA byłam osoba inicjującą, bo zdjęłam laptopa z kolan, a ja uważam, że totalnie on wszystko zainicjował, ja na całowaniu się planowałam poprzestać.
Ja sama czułam się trochę osaczona, bo praktycznie zaczął mnie rozbierać bez gry wstępnej! on jednak twierdzi, że dałam wyraźny znak ściągając laptopa.
Co Wy o tym sądzicie?

#logikaniebieskichpaskow #zwiazki #kiciochpyta #s--s #tinder #niebieskiepaski #rozowepaski
  • 143
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mannequeen: a jakie to ma znaczenie i po co o tym gadacie? Było fajnie? Chcesz z nim być? On z tobą?
Mogłaś go przystopować ale tego nie zrobiłaś. Czy on by sie zaczął do ciebie dobierać gdybyś nie zdjęła laptopa? Pewnie tak.
  • Odpowiedz
@Mannequeen: skoro planowalas poprzestac na calowaniu dlaczego nie poprzesstalas? tzn ja rozumiem ze byla atomofera ale czemu nie powiedzials nie?
a co do clue sprawy - oczywiscie ze chlopak zainicjowal, ale ze nie napotkal zadnego oporu to kontynuowal, sciagniecie laptopa z kolan nie jest zadnym znakiem/zacheta do seksu
  • Odpowiedz
@Mannequeen: On zaatakował, Ty na to pozwoliłaś - i co teraz?

Chciałbym zobaczyć taką akcje w sądzie.
Wysoki sądzie, ale ja miałam jeszcze laptopa na kolanach, a on mnie obściskiwał, więc to jego wina

xD
  • Odpowiedz
@Mannequeen: pomijając, ze to oczywisty bait kiepskiej jakości to:
1. całowanie było tu elementem gry wstepnej
2. zdjęcie laptopa z kolan mogło sugerować chęć kontynuacji zabawy z twojej strony
3. jak zaczynał cie rozbierać a ty nie chcialaś, miałaś szansę obrócić to w żart, nie protestowałaś więc kontynuował

Tak właśnie drodzy Państwo można oskarżyć chłopaka o g---t po fakcie. Na żadnym etapie nie było ani słowa sprzeciwu, OPka pewnie jeszcze
  • Odpowiedz
@Mannequeen: Dlatego ja jako facet zawsze o takie rzeczy się pytam wprost.

Jakoś nigdy nie dostałem odpowiedzi odmownej, a i atmosfera była normalna.

Lepsze to niż podchody i zgrywanie alfy.

Ty też popracuj nad stawianiem granic.
  • Odpowiedz
i doszło do seksu


@Mannequeen: Jakby nie wiem o co Ci teraz chodzi. Skoro doszło to jednak tego chciałaś. Inaczej cmoknęłabyś go raz, dwa i wrócilibyście do oglądania. Zdjęcie laptopa też odebrałbym jako chęć kontynuowania zabawy.
  • Odpowiedz
ja na całowaniu się planowałam poprzestać.

Ja sama czułam się trochę osaczona, bo praktycznie zaczął mnie rozbierać bez gry wstępnej! on jednak twierdzi, że dałam wyraźny znak ściągając laptopa.

Co Wy o tym sądzicie?


@Mannequeen:

O tym, że masz problem z asertywnością i najwyraźniej tego chciałaś, może nie teraz ale w tamtej chwili. Podjęłaś decyzję by nie przestać na całowaniu, nie powiedziałaś nie, nie chwyciłaś go za ręce, nie oddalałaś
  • Odpowiedz