[thorgoth]

Rowerzysta jedzie dość powoli i ostrożnie, Ponad 100 metrów wcześniej stoi znak drogowy - uwaga przejście z DDR. Nie wystarczyło, typ w samochodzie i tak połamał rowerzyście żebra.

#motoryzacja #wypadek

[Ligniperdus]

żadne zwycięstwo nie miało miejsca

@Krupier: tak, ja jestem tym typem który już kiedyś ci napisał że żyjesz w swoim urojonym świecie, czytasz i dostrzegasz tylko co co ci wygodne

[Senuyo]

rowerzysta może wjechać na przejście celem ominięcia pojazdu

@Krupier: ja strzelam, że nie może, bo jazda rowerem wzdłuż przejścia jest zabroniona ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[thorgoth]

ja strzelam, że nie może, bo jazda rowerem wzdłuż przejścia jest zabroniona

@Senuyo: to źle strzelasz. Normalnie nie możesz jechać autem po chodniku ale jeśli na jezdni leży gałąź, to po upewnieniu się że nie zagrażasz pieszym możesz warunkowo wjechać na chodnik celem ominięcia przeszkody.
Analogicznie, jeśli przeszkoda tarasuje DDR to możesz ją warunkowo ominąć, po upewnieniu się że nie zagrażasz pieszym.
To ma zastosowanie do wszelkich omijań.

[Senuyo]

jeśli przeszkoda tarasuje DDR to możesz ją warunkowo ominąć przejściem dla pieszych, po upewnieniu się że nie zagrażasz pieszym.

@thorgoth: rozumiem, że źródłem przepisów zawartych w tej wypowiedzi jest chłopski rozum i wyobraźnia? I jak ten chłopski rozum/wyobraźnia ma się do przepisów?

11) przejście dla pieszych - powierzchnię jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska, przeznaczoną do przekraczania tych części drogi przez pieszych, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi;

[thorgoth]

rozumiem, że źródłem przepisów zawartych w tej wypowiedzi jest chłopski rozum i wyobraźnia? I jak ten chłopski rozum/wyobraźnia ma się do przepisów?

@Senuyo: nope, artykuł 23 paragraf 2 oraz orzecznictwo sądowe z nim związane.
Jak masz zatarasowaną drogę np. zepsutym samochodem to też możesz to auto ominąć, nie musisz czekać aż zostanie naprawione ;)

Poza tym to nie ma żadnego znaczenia - nawet gdyby rowerzysta wjechał na przejście dla pieszych bez powodu to dostaje mandat za wykroczenie formalne, a sprawca dalej zostaje

[Krupier]

ja strzelam, że nie może, bo jazda rowerem wzdłuż przejścia jest zabroniona ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Senuyo: czyli analogicznie w moim przykładzie ty nie możesz wjechać samochodem na zatoczkę autobusową by ominąć przeszkodę więc jak taką napotkasz to będziesz przed nią stał dopóki jej nie usuną?

[Senuyo]

@Krupier: Nie mogę, ale wjadę. Nie twierdzę jednak, że jest to zgodne z przepisami (bo pewnie nie jest).

[Senuyo]

artykuł 23 paragraf 2 oraz orzecznictwo sądowe z nim związane.

@thorgoth: niestety nie obchodzi mnie to aż tak bardzo, żeby sprawdzać orzecznictwo. Szkoda, bo chętnie bym kontynuował. "Bez odbioru" tym razem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ZygmnuntIgthorn]

co miałem ci odpowiedzieć na pytanie z błędną tezą?

Nawet gdyby to było skrzyżowanie

@thorgoth: Nie musi być skrzyżowanie, napisałem, że nie wiem czemu napisałem skrzyżowanie, być może dlatego, że inni pisali coś o skrzyżowaniach. Rowerzysta na przejeździe też jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność.

Nie wiem skąd u Ciebie ten f----z wrzucania filmików pokazujących jednocześnie jak być fatalnym kierowcą i

[Tasde]

@Krupier: Już ci powiedziałem, nie znasz i nie rozumiesz prawa a ubytki intelektualne nawet nie pozwalają ci przeczytać tego co ci wysłałem, zacytuje fragment z Auto Świata:

Wjeżdżanie w bok jadącego samochodu albo tuż pod koła jadącego samochodu, nawet jeśli wjeżdża on na przejazd dla rowerów, jest niemądre, niebezpieczne i – co ważne na etapie rozstrzygania o winie – jest wykroczeniem.

Rozumiesz? Powtórzę kluczowy fragment, bo znowu nie doczytasz

tuż pod koła

[thorgoth]

Nie wiem skąd u Ciebie ten f----z wrzucania filmików

2 (słownie: dwa) filmiki i f----z... zlituj się doktorze Freud.

Kierowca który widzi, że auto na podporządkowanej nawet nie zwalnia, a mimo to nic z tym nie robi, również nie zachowuje się poprawnie, nawet jeśli koniec końców odpowiedzialność spada w zdecydowanej większości na drugą stronę.

@ZygmnuntIgthorn: a ja uważam że nie masz racji. W wielu sytuacjach jadąć drogą główną nie ma czasu skupiać się na podporządkowanych. Masz pierwszeństwo to jedziesz, nie zwalniasz bo akurat do twojej DK wpada wjazdówka z

[NigdyNieJemNaCzczo]

w tej sytuacji rowerzysta może wjechać na przejście celem ominięcia pojazdu, który blokuje mu przejazd w pełni po wyznaczonym przejeździe.

@Krupier: Na jakiej podstawie (prawnej) tak twierdzisz?

Logicznie i prawnie to rowerzysta, nie mając możliwości przejechać przez przejazd dla rowerów, powinien był zsiąść z jednośladu i go przeprowadzić przez przejście dla pieszych.

Dla własnego dobra powinien był również bardzo uważać i najpierw się upewnić (wychylić zza auta tarasującego

[ZygmnuntIgthorn]

W wielu sytuacjach jadąć drogą główną nie ma czasu skupiać się na podporządkowanych. Masz pierwszeństwo to jedziesz, nie zwalniasz bo akurat do twojej DK wpada wjazdówka z koziej wólki.

@thorgoth: Owszem, ale Twoje przypadki są dość skrajne. Pieszy wchodzący na pałę na przejście i rowerzysta egzekwujący swoje pierwszeństwo przy braku widoczności.

Oczywiście, że winni są w pierwszej kolejności kierowcy, ale pomijanie głupiego zachowania pieszego i rowerzysty to złe rozwiązanie.

[Krupier]

Już ci powiedziałem, nie znasz i nie rozumiesz prawa a ubytki intelektualne nawet nie pozwalają ci przeczytać tego co ci wysłałem, zacytuje fragment z Auto Świata:

@Tasde: wiemy już, że musisz się posiłkować inwektywami bo twoja argumentacja nie trzyma się kupy, ale serio, bądź dojrzały, daruj sobie. Ja tez nie chcę się zniżać do twojego poziomu i bawić się w wyzywanie.

Naprawdę, daruj już sobie ten Auto Świat. Masz, jeszcze raz ci powtórzę

[ZygmnuntIgthorn]

Dla mnie analizowanie zachowania rowerzysty to jak analizowanie długości spódniczki zgwałconej dziewczyny.

@thorgoth: No i tu się nie zgodzimy, bo prawo nie definiuje dopuszczalnej długości spódniczki. Nakłada za to obowiązki zarówno na pieszego jak i rowerzystę. Nie tylko na kierowcę.

Jednocześnie ponownie zwracam uwagę na reakcję wykopowej tłuszczy na potrąconego pieszego i potrąconego rowerzystę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Krupier]

Na jakiej podstawie (prawnej) tak twierdzisz?

Logicznie i prawnie to rowerzysta, nie mając możliwości przejechać przez przejazd dla rowerów, powinien był zsiąść z jednośladu i go przeprowadzić przez przejście dla pieszych.

@NigdyNieJemNaCzczo: na podstawie m.in. Art. 23. ust. 1. pkt. 2. To było zwykłe omijanie

[Krupier]

Oczywiście, że winni są w pierwszej kolejności kierowcy, ale pomijanie głupiego zachowania pieszego i rowerzysty to złe rozwiązanie.

@ZygmnuntIgthorn: okej, a załóżmy, że tym rowerzystą byłoby dziecko <10 r.ż. To jakaś wioska chyba, może akurat wyszło z rodzicem na przejażdżkę. Co wtedy? Też będziesz mówić o głupim zachowaniu pieszego?

Pewnie tak bo już w podobnych sytuacjach czytałem tutaj typowe zrzucanie winy na takie dzieci i komentarze w stylu "gdzie był

[m.....e]

@thorgoth: no i w tym właśnie problem, że rowerzysta na przejściu ma być pieszym, nie rowerzystą.

[thorgoth]

@ZygmnuntIgthorn: dla mnie kluczową sprawą w przypadku rowerzysty jest to, że część ludzi uważa pierwszeństwo rowerzysty za inne, słabsze pierwszeństwo, które jest "mniej pierwszeńskie" niż zwykłe pierwszeństwo.
Poniżej filmik z kraju w którym do niedawna siedziałem.

Stawiam diamenty przeciw orzechom że nikt na świecie nie zada pytania czy kierownik citroena mającego pierwszeństwo zachował ostrożność wjeżdżając na skrzyżowanie. Nie zapyta czemu się nie rozejrzał. Czemu nie dał znaku że jedzie. Nie