[nanotecz]

W piątek w mojej #pracbaza (duże korpo) przyszło podsumowanie ankiety dotyczącej pracy zdalnej. Ku mojemu szokowi aż 42% (!!!) pracowników opowiedziało się za pracą tylko stacjonarną. A szczenę z podłogi zacząłem zbierać, gdy zobaczyłem, że wśród tych 42% ponad 85% stanowią... mężczyźni w wieku 30-45 lat. Mój szef (zwolennik pracy zdalnej w całości) tłumaczy mi, że wynik ten zawdzięczamy kapciom, które w robocie odpoczywają od swojej brzydkiej karyny i wrzeszczącego bombelka (lub większej ich liczby). Oni też chętnie wyrabiają nadgodziny. Qwa czaicie to? Te wszystkie memy z nosaczami, gdzie durny janusz zapierdziela po kilkanaście godzin na dobę, byle nie siedzieć z grażyną i przychówkiem, mogą być przerażająco prawdziwe. A najgorsze, że to nie dotyczy roboli na magazynach czy januszexach, ale pracowników warszawskiego korpo. Koniec świata chyba bliski.
#gorzkiezale #oswiadczeniezdupy #gownowpis

[t.....w]

@nanotecz szef ma racje. Polacy kompletnie nie potrafia dobierac sobie partnerek. Wiedzac, ze lepszej jie znajda i bojac sie smaotnosci, siedza w tym gownie po uszy. Uciekaja jak najczesciej z domu, przebywajac u kolegow, w pracy, w barach, byle nie z kobita. Oczywiscie takiego problemu nie maja raczej ci, co nie maja dzieci.

[goferek]

A szczenę z podłogi zacząłem zbierać, gdy zobaczyłem, że wśród tych 42% ponad 85% stanowią... mężczyźni w wieku 30-45 lat.

@nanotecz: to dziwne że młodzi faceci chcą się socjalizować z innymi w pracy i rozdzielać życie prywatne od zawodowego?

[goferek]

@nanotecz: dlaczego? Musiałeś trafiać na kiepskie firmy. Ja aktualnie w pracy mam zajebistych ludzi i gry trafia się dzień, że większość jest w biurze, to sporą część dnia spędza się w kuchni/na różnych rozmowach. I od razu czas mija szybciej i przyjemniej.

[placus27]

@nanotecz: Albo jest przegrywem lub debilem i dlatego nie potrafi się odnaleźć wśród ludzi w pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Każdy ma inne potrzeby. Czasem łatwiej coś przegadać na żywo, widzieć reakcje klientów na spotkaniach. Chociaż z tym 30-45 że chcą do biura to się zgodzę, że to dziwne XD U mnie to jak ktoś ma rodzine to full zdalnie bo łatwiej im wszystko ogarnąć

[314159]

@nanotecz: ament.

[nanotecz]

Chociaż z tym 30-45 że chcą do biura to się zgodzę, że to dziwne XD U mnie to jak ktoś ma rodzine to full zdalnie bo łatwiej im wszystko ogarnąć

@placus27: No dla mnie też dziwne. Jedyny powód racjonalny, jaki mi przychodzi do głowy to małe mieszkanie. Faktycznie może być trudno pracować zdalnie, gdy w jednym lub dwóch pokojach gnieździ się z żoną i dzieckiem lub z dziećmi. Własny pokój, nieprzechodni

[Przegrywek123]

@nanotecz: u mnie stacjonarnie pracowali tylko ci co mieli dzieci XD

[i.....h]

@nanotecz trudno mi zrozumieć te argumenty, że na żywo łatwiej coś przegadać. Jak coś trzeba to jest tel lub meet lub co kto tam używa i idzie się zgadać i po rozmowie ma się spokój i można robić dalej swoje. A babe/chłopa sobie trzeba dobrać tak, żeby nie musieć uciekać z domu, bo docelowo niby ma się razem spędzić całe życie.

[Krzysztof53647]

@nanotecz Ale zdajesz sobie sprawę że ludzie nie chcą pracować z domu, bo nie mają do tego warunków?
Większość Polaków mieszka na 45m2 więc jak mają wykonywać te obowiązki jak po mieszkaniu biegają dzieci, a żona trzaska się w kuchni?

[nanotecz]

@Krzysztof53647: no przecież dokładnie to powyżej napisałem...

[QHiN]

@goferek W pracy nie ma przyjaciół tylko znajome twarze. Jak zmienisz pracę to ci wszyscy ludzie znikną z twojego życia.

[niochland]

ale jak ktoś szuka w robocie życia towarzyskiego to jest przegrywem lub debilem

@nanotecz: xD
Wczoraj przegryw to typ, który nie odzywa się do nikogo
Dziś to typ, który próbuje się odzywać do kogoś

Wyzywanie innych od przegrywów tylko dlatego, że robią coś czego nie lubisz nie sprawi, że zaczniesz mieć rację

[placus27]

@iEarth: Wszystko zależy od poziomu relacji w pracy. Jednak robienie biznesu polega na relacjach międzyludzkich a to wiążę się z pokazaniem się u klienta albo przyjęciem kogoś u siebie, jakąś kolacją itp

[Bardzo_Wsciekla_Mebloscianka]

@nanotecz: powiem Ci, że początkowo też miałem problem z przejściem na full zdalne jak covid wjechał. Byłem za takim hybrydowym podejściem, że się raz na jakiś czas ustawia z resztą zespołu i spotyka w biurze. Ale od tego czasu już minęło trochę lat i zmieniłem robotę i teraz ni wuja bym nie wrócił do biura, a podejście mam generalnie takie jak Ty. Praca jest od kasy, a znajomych i życie towarzyskie

[i.....h]

@placus27: to jak się ma swój biznes to się działa na innych zasadach. Pracownik jeśli klepie kod, tabelki, cyferki czy inne takie, niech ma możliwość full pracy zdalnej. Wiadomo że w zawodach gdzie trzeba działać bezpośrednio to co innego. Nikt nie oczekuje że pracownik żabki bedzie pracowal zdalnie ;d

[cutecatboy]

@nanotecz: może to dlatego, że wykopki są zamknięte w swojej bańce i myślą, że cały wykop to #programista15k, którzy wychwalają pracę zdalną pod niebiosa i zarzekają się, że prędzej zmienią pracę niż wrócą do biura, i cały świat też na pewno musi wyznawać tę samą filozofię i podzielać poglądy. A tak naprawdę wielu ludzi woli pracę z biura, zwłaszcza tych bardziej ekstrawertycznych i dynamicznych. U mnie w korpo duży %

[Wiktor426]

@QHiN oj to byś się zdziwił jak drogi ludzi się przecinają i ile można załatwić bo właśnie z wieloma ludźmi nawiązałeś wcześniej relacje