Wpis z mikrobloga

Nie wiem co we mnie wstąpiło, minęło z 7 miesięcy od zerwania z byłym, z 5 się nie widzieliśmy i nie rozmawialiśmy, a dzisiaj nie mogę przestać myśleć o tym, żeby do niego napisać. Żeby nie było, chłop dał ciała do kwadratu, skrzywdził mnie bardzo. Mirki i Mirabelki, pomocy, napiszcie coś żebym to sobie wybiła z głowy

#logikarozowychpaskow #zwiazki
  • 17
  • Odpowiedz
@ZlaChmurka zdrada to kwestia charakteru, nie okazji. Człowiek nie zmieni swojego charakteru w tak krótkim czasie, może jedynie udawać, że to zrobił. Nie ma sensu, przecież nie chcesz przechodzić od początku tego samego.
  • Odpowiedz
napiszcie coś żebym to sobie wybiła z głowy


coś

a dzisiaj nie mogę przestać myśleć o tym, żeby do niego napisać


@ZlaChmurka: swędzi w kroczu

Nie wiem co we mnie wstąpiło

zdradzał

rozpędź się i "uderz " ostro o ścianę, by głupie myśli nie wróciły

permament block i idziesz dalej
  • Odpowiedz
  • 0
@BackInBlack: właśnie wzięłam spokojnego, i przez kilka lat takiego udawał. W końcu też z niego wyszła lafirynda.

@lexico: jest zablokowany wszędzie gdzie się da. I nie swędzi krocze tylko chora jestem i mam niezłą gorączkę, chyba mi mózg przegrzało że o tym w ogóle pomyślałam…
  • Odpowiedz
@ZlaChmurka: jak wyzdrowiejesz to odpal tindera , lub skocz na miasto , prześpij się z jakimś facetem lub kobieta w zależności od preferencji( tylko na gumach o higienę intymna trzeba dbać ) to przestaniesz o nim myśleć , nie ma gorszych ludzi od kłamców i zdrajców.

Znam kilka takich związków w których partnerzy pukają na boku albo różne inne konfiguracje. I wiedzą o tym .

Ale kłamca i zdrajca to najgorszy
  • Odpowiedz