Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/jciesz_VND1ebCbHQ,q60.jpg)
jciesz +83
Viado +118
Patrząc na tzw pokolenie Z żałuję że nie zostałem jakimś psychiatrą albo psychologiem bo poziom odklejenia młodych to jakiś inny wymiar a upadek będzie bardzo głośny(i wymagający dużych pieniędzy dla terapeutów):
- Chyba najbardziej sprane przez konsumpcjonizm pokolenie, iPhone + dobry samochód + bezcelowe podróże to minimum żeby się normalnie czuli
- Praktycznie każdy z nich chce zostać jakąś gwiazdą tiktoka albo youtube, spędzanie całej młodości przed ekranem
- Uważają że normą
- Chyba najbardziej sprane przez konsumpcjonizm pokolenie, iPhone + dobry samochód + bezcelowe podróże to minimum żeby się normalnie czuli
- Praktycznie każdy z nich chce zostać jakąś gwiazdą tiktoka albo youtube, spędzanie całej młodości przed ekranem
- Uważają że normą
Czy posiadanie dziecka jest obowiązkiem wobec społeczeństwa?
Ciekawa infografika, która może łamać światopogląd, szczególnie starszemu pokoleniu.
A weźmy pod uwagę, że trend jest taki, że ludzie młodzi nie widzą w tym obowiązku więc liczby będę się dynamicznie zmieniać.
@pilot1123: pokrywa się, ale odwrotnie, niż się wydaje większości.
Nie patrzyłbym na to w ten sposób. Dziecko to nie jest dług który spłacamy państwu. Płacimy podatki, nie jesteśmy mu niczego dłużni. Nawet jakbyśmy otrzymywali dużo od społeczeństwa to byłoby to prawdopodobnie spowodowane wysokimi podatkami które płacimy. Trudno znaleźć przykład w którym mało dajemy państwu w podatkach a otrzymujemy
Oczywiście, że nie.
Również się zgadzam.
@MatthewDuchovny: To wyobraź sobie, że nie płacisz podatków, ale absolutnie wszystko jest w rękach prywatnych. Marzenie każdego konfederaty. Płacisz wiele lat za szkoły, studia, użytkowanie każdej drogi, chodnika, leczenie raka, wejście do lasu, prowadzenie sprawy w sądzie, płacisz za więzienie miejscowego bandyty, za utrzymanie porządku na ulicach, ochronę, emeryturę wujka który nie ogarnął w życie i na
Żyję dla siebie, nic nikomu winien nie jestem
@NPC2137: gdyby to tak działało w urzędzie skarbowym... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
wszystko fajnie dopóki myśli się o teraźniejszości.
Długofalowe wady braku zastępowalności pokoleń w kraju:
- system emerytalny w formie piramidy finansowej - nie ma dzieci, nie ma kto robić na Ciebie starego.
- system służby zdrowia - więcej starych ludzi - więcej chorych - potrzeba więcej lekarzy i szpitali, ale skąd ich brać, jak ilość lekarzy będzie ograniczona niską podażą młodego pokolenia
- up tylko opieka nad starszymi
- by to
Nie mam nic do śniadych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poziom edukacji jaki jest wiemy wszyscy, policja jaka jest nawet nie będę komentował. Zasiłek dla bezrobotnych przyznawany jest na takiej zasadzie, że właściwie dotyczy garstki ludzi, i to raczej takich co to bezrobocie planowali. Od biedy zgodzę się ze służbą zdrowia, strażą czy utrzymaniem miasta w porządku. Jednakże nie można zapominać, że młodzi ludzie również płacą podatki, więc do tego wszystkiego się dokładają. Jakby nie patrzeć młodzi ludzie znacznie więcej
@MatthewDuchovny nie użyłbym tu słowa obowiązek bo nie jest to obowiązek. Każdy robi jak chce. Ja bym powiedział że posiadanie potomstwa jest w dobrym tonie. Coś jak ustąpienie miejsca w autobusie osobie starszej. Szczególnie jak ktoś na spoko życie, brak potomstwa jest samolubnym wyborem
To właśnie problemy braku zastępowania pokoleń. Głodowe emerytury i oskubywanie ludzi aby kase z podatków dolewać do ZUS to są właśnie skutki. Odkładanie na własną emeryturę jest mało optymalne, polecam zrobić wsteczną symulację i zobaczyć
Oczywiście, że posiadanie dzieci jest obowiązkiem wobec społeczeństwa. Trzeba mieć wyprany mózg tak jak autorzy komentarzy powyżej żeby twierdzić inaczej.
Zapewniam was drogie lewaki że indywidualnie każdy ma was w dupie i możecie sobie nie mieć dzieci wcale ale dla społeczeństwa posiadanie dzieci jest absolutnie KLUCZOWE. Brak dzieci to problemy na tylu płaszczyznach że to się wam w głowach nawet nie mieści. I argument o tym, że nic nie dostajecie
@derigen90: Jeśli jesteś kobietom albo niepełnosprawnym mężczyznom to tak.
No na pewno bardziej optymalne od tego co mamy teraz, bo obecny system działa tak, że ludzie płacąc krocie na składki dostaną głodowe emerytury, a Ci którzy wcześniej odkładali niewiele mają obecnie eldorado xD
@NPC2137: wystarczy system emerytalny skonstruować tak, by wymuszał utrzymywanie starszych przy pomocy młodszych. Pytanie postawione w poście bez uwzględnienia czynników czynników które w decydujący sposób mogłyby wpłynąć na decyzje jest bardzo bezkontekstowy i nie wiem czy jest sens te procenty w ogóle ze sobą porównywać.
@pwone: czy wlasciciel chlewni karmi swinie zeby glodne nie chodzily? Czy to w jego interesie jest zeby wyrosly na dorodne swiniaki, bo wiecej zarobi?
W zyciu nie ma nic za darmo, edukacja nie jest "darmowa" ani nie jest dostepna bez powodu. Ale nie
Mylicie społeczeństwo z państwem.
Państwu może nie jesteście nic winni, ale społeczeństwu w pewien sposób tak.
Żyjecie w społeczeństwie. Korzystacie z jego dobrodziejstw. Społeczeństwo kręci się wyłącznie dzięki odnawialości. Nie dajecie następnych pokoleń to przestanie się kręcić i stracą na tym wszyscy.
Trochę krótkowzroczne myslenie.
@Zgrywajac_twardziela: mówi pokolenie mające (szczególnie w krajach postsowieckich) najlepsze warunki bytowe ever i wyraźnie lepsze niż jeszcze 20 lat temu. Odklejenie i roszczeniowość 2137% normy xD
Żłobek kosztuje 2000-3000 zł. Może jakby były darmowe żłobki i te prywstne refundowane 90% przez państwo to byłoby więcej chętnych.
Na pewno już nie powrócimy do czasów patriarchalizmu. To jest tak samo realne jak to, że teraz kobieta będzie chodziła do pracy a facet opiekował się ogniskiem domowym.
Już w tej chwili mając lekko ponad 30 lat nie liczę na emeryturę
Jeśli miałbym wskazać kilka najważniejszych czynników to:
- rewolucja seksualna - adaptacyjnie doszliśmy już tysiące lat przed naszą erą w różnych społecznościach niezależnie, że monogamia się opłaca społecznie. Ostatnie 60 lat odwracamy to i normalizujemy zachowania zupełnie odwrotne. Oczywiście nazywając rozwiązłość "prawem człowieka" a jej krytykę "obrzydliwym partiarchatem"
Czy ktokolwiek pchał się kiedykolwiek do społeczeństwa? Nikt nigdy nikogo nie zapytał czy chce się urodzić, twoja mentalność przypomina mi mentalność właścicieli niewolników którzy uważali, że niewolnicy powinni ciężką harówką zapracować na przywilej życia pomimo, że wcześniej siłą zniewolili tych ludzi xD
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
W dobrym tonie to jest powiedzenie "Dzień dobry" sąsiadowi którego widzisz codziennie, a nie traktowanie ludzi jak żywe inkubatory.
A czy ktoś cię zmusza, by żyć w stadzie jakim jest społeczeństwo? Skoro tak ci ze stadem nie po drodze to możesz się wypisać. Zamieszkać gdzieś na odludziu. Być samowystarczalnym. Nie korzystać z przywilejów stada, ani nie robić żadnych kontrybucji do niego.
Nikt się nie musi nikogo pytać. Nigdy. I nigdy nie będzie. Im
Żyj jak chcesz, jak nie masz ochoty mówić dzień dobry to nie mów. Tak samo jak nie chcesz dzieci to nie miej.
Świetnie, że to rozumiesz, dlatego nie płacz w internecie, że posiadanie dziecka to powinność, bo nikt nie jest ci nic winien, ani tobie, ani społeczeństwu
No ty, wyżej w komentarzu
Szkoda, że takiego prostego zdania ty nie zrozumiałeś.
Przetłumaczę ci - To, że "zrobili ci na złość" i cię urodzili nie znaczy, że teraz są TOBIE coś winni za urodzenie cię. TY jesteś (w miarę możliwości) winny wnieść coś do społeczeństwa skoro w nim przebywasz.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Nie ja. Wszyscy w stadzie. Ty też - nawet jeśli się nie uważasz za część stada, a mimo wszystko w nim żyjesz.
Poza tym jakiego niewolnika? Powtarzasz to jakby ktoś z ciebie niewolnika robił.
Napisałem kilka razy - droga wolna. Nikt cię na siłę nie trzyma.
Ale nie jest odporny na zmiany demograficzne, i działa demotywująco na młodych ¯_(ツ)_/¯
LEL, nawet nie będę tego komentował, bo bommerstem śmierdzi na kilometr
@Zgrywajac_twardziela nie ma systemu odpornego na zmiany demograficzne. Demografia jest sprawą konieczną( jeszcze) Rynek opera się o podaż i popyt. Nawet jeśli każdy sobie odlozy pieniądze dla siebie to nie będą nic warte na emeryturze jeśli będzie 100 emerytów na 10 osób pracujących, ponieważ ceny usług np usługi medyczne będą kosmiczne w takich