Wpis z mikrobloga

@Fadamaker: wysilek fizyczny to sredni pomysl na odchudzanie.

135 kalorii to nic (jakies 5 zelkow haribo), a zeby spalic 135 w 8 minut to trzeba naprawde ciezko pracowac (o czym sie przekonales bo po 8 minutach postanowiles zrobic sobie przerwe). No i po cwiczeniach masz zwiększony apetyt wiec te wypocone kalorie sobie nadrobisz.

Najlepiej wyznaczyć sobie deficyt 500 kcal i po prostu mniej jesc (albo jesc wiecej ale mniej kaloryczne pokarmy).