Wpis z mikrobloga

W czasach PRL-u, gdy brakowało niemal wszystkiego – mebli, sznurka do wiązania snopów, a nawet papieru toaletowego. Artykuły spożywcze, takie jak mięso i wędliny, stanowiły kluczowy element codziennego życia. Władze PRL wprowadziły system – kartki na mięso i wędliny już 33 lata temu. Od 28 lutego 1981 roku przez ponad osiem lat, były one dostępne tylko w ograniczonych ilościach i po cenach ustalonych przez rząd. Regulacje te wynikały z poważnych niedoborów towarów na rynku.

Link do znaleziska - 28 lutego 1981 roku wprowadzono kartki na mięso i wędliny

Poniżej wołam osoby, które wyraziły chęć otrzymywania powiadomień o nowych wpisach. Jeśli ktoś chciałby dopisać się do listy, proszę o zostawienie plusa przy przeznaczonym do tego komentarzu pod niniejszym wpisem. Zachęcam również do obserwacji pierwszego tagu, którym opatrzone zostało linkowane znalezisko.
Zapraszam wszystkich do odwiedzenia i subskrybowania mojego kanału historycznego na YT ➡️Andrzej Włusek - Historia poza horyzont

Dodatkowe Tagi: #qualitycontent #europa #zwyczaje #swiat #liganauki #swiatnauki #ciekawostkihistoryczne #zainteresowania #prl #europa #socjalizm #robakidojedzenia #robaki #c40cities
Pobierz sropo - W czasach PRL-u, gdy brakowało niemal wszystkiego – mebli, sznurka do wiązani...
źródło: 80-558532_g
  • 90
ylko dlatego, że go nie stać na mieszkanie


@Zgrywajac_twardziela: wtedy też by nie miał prędko mieszkania w bloku, chyba, że starzy coś znaczyli w partii. Inna sprawa, że bardzo często ludzie po prostu kradli z zakładów pracy i pgrów co się dało i albo tym handlowali, albo sami się z tego budowali xd jak byłeś kombinatorem, miałeś znajomości, umiałeś pić wódkę i niezbyt cię obchodziła ludowa ojczyzna to rzeczywiście prl był
@sropo: Niestety czeka nas powtórka kartek na mięso i kartek na paliwo, oczywiście raczej w formie cyfrowej. I to niezależnie od tego czy ci mityczni globaliści wprowadzą to odgórnie czy po prostu katastrofa środowiskowa zmniejszy podaż. To się stanie za naszego życia w obu przypadkach. Ewentualnie te produkty będą po prostu niesamowicie drogie.
@Bomfastic:

totalnie młodym się w dupach przewraca. Czego jeszcze będą oczekiwać, godziwej płacy a może płatnych staży?! Ich roszcxeniowość nie zna granic


Cóż chcąc socjalizmu nie będą mieć żadnej z tych rzeczy zapewnionej, a także nie będą mieć zapewnionych mieszkań, ani nawet podstawowych produktów higienicznych czy nawet jedzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@loginnawykoppl:

wtedy też by nie miał prędko mieszkania w bloku, chyba, że starzy coś znaczyli w partii.

Oczywiście, że tak, młokosy nie wiedzą ile się wtedy na mieszkanie czekało, oni widzą mieszkania z wielkiej płyty i myślą, że w czasach PRL każdy dostawał mieszkanie socjalne nie widząc ciągu przyczynowo skutkowego w tym, że ich rodzice mieszkali razem z dziadkami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Inna sprawa, że bardzo
@TenOdMirabelek:

mnie to również przeraża :D młodzi nie wiedzą co to emigracja, odkładanie 2 wypłat na zakup Telewizora, #!$%@? korpusu po rosole na drugie danie. Oni się naogladali Instagrama, chcą szybkie nowe auto, duże mieszkanie najlepiej juzz teraz. a dają od siebie max 168h w miesiącu i wykształcenie średnie xd


Ja w pewnym sensie rozumiem bunt i niechęć do systemu w którym młodych uczciwie pracujących osób nie stać przeważnie nawet na
pomyśleć, że teraz jeden z drugim młodociany idiota wzdycha do tamtych czasów, tylko dlatego, że go nie stać na mieszkanie


@Zgrywajac_twardziela: stać by było gdyby chciał żyć na takim poziomie jak wtedy by żył - zapieprzajac w fabryce, bez telefonu, telewizora, komputera. Kupiłby sobie wtedy kawalerkę w Żyrardowie albo innej Ostrołęce dość szybko
@pieknylowca:

stać by było gdyby chciał żyć na takim poziomie jak wtedy by żył - zapieprzajac w fabryce, bez telefonu, telewizora, komputera. Kupiłby sobie wtedy kawalerkę w Żyrardowie albo innej Ostrołęce dość szybko


Nawet na taką musiałby wiele lat czekać, a nie ma pewności, że by partyjniak mu sprzed nosa nie zwędził xD
ale to troche falszuje tamte czasy. Kartki bymy od 81r ake wczesniej tez byl prl i ludzie zarli miesa duzo.


@Programista500plus: No tak nie do końca bym powiedział:
- jeśli miałeś znajomego na wsi i zarżnął po cichu świnkę to mogłeś ją potem przy zasłoniętych oknach przerabiać na różne wyroby. Trzeba było pilnować żeby sąsiedzi nie zakablowali kiedy pachniał przetapiany smalczyk
- albo stałeś w wielometrowych kolejkach godzinami - do tego
zawsze to było zastanawiające dla mnie jak w rolniczym kraju mogło brakować żywności? Sprzedawali za granicę, rozdawali ZSSR czy po prostu korupcja i niska efektywność ustroju? Pewnie wszystko po trochę.