Wpis z mikrobloga

@AbaddonLincoln: Ja naprawdę nie rozumiem pseudo kolarzy co nawet jak jest -3 i pizga złem, błoto syf, to MUSZĄ się ładować na te swoje składaki i #!$%@?ć wszystkich - macie dętki zamiast mózgu.
Rozumiem jeszcze typów na pyszne czy bolcie bo z tego żyją, ale trzeba mieć nasrane do głowy żeby w taką pogodę jeździć rowerem, na szczęście jeszcze miesiąc spokoju będzie zanim znów wylęgną na ulice żeby poflexować. Ha tfu.
@BomBom: przecież motocyklem nie odjedziesz, od samego wsiąścia na niego, jak stoi pod sklepem? Ponadto zajmuje tak ze dwa razy więcej miejsca niż rower, a powierzchnia styku rzekomo brudnej opony jest wiele razy większa, niż w rowerze. Większa nawet niż w wózkach z dziećmi, czy butów... cóż to za porównanie?
@Skatedog: przecież suchutko wczoraj było i koło 0, tylko przepizg straszny i zniechęcający, ale do przeżycia.
@Ludwik_VI: nie, po
@AbaddonLincoln: Normalne, a może ktoś jednak będzie potrafił? Skąd wiesz? No i co z tego że zajmuje dwa razy więcej miejsca? Przecież nigdzie pewnie nie jest zakazane, co to za porównanie?