Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1609
Ze śmieciowych powiadomień z przypadkowych kont na Twitterze dostałem takiego screena.
Julką z miasta myśli, że życie na wsi = życie szlachcianki. Jeszcze te kury żyjące w zgodzie z pieskami i kotami ()

Tak właśnie żyje każdy rolnik, w ogóle nie ma nic do roboty przy utrzymaniu gospodarstwa, to po prostu istnieje i się maluje obrazy na wolnym powietrzu cały di dniami.
#bekazpodludzi #patologiazmiasta #patologiazewsi (w przyszłości hehe) #logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow #julka
Pobierz Shatter - Ze śmieciowych powiadomień z przypadkowych kont na Twitterze dostałem takie...
źródło: comment_1673675470xZCPa15JJTNxVWinLyyCA1.jpg
  • 315
@Shatter: śmiejesz się z jakiejś Julki Vifońskiej, ale nawet dojrzałym mieszczuchom po 40. się wydaje, że życie na wsi to sielanka. Cisza, spokój i w ogóle.
Może dla turystów tak, ale jak ktoś mieszka na wsi, ma gospodarstwo, zarządza polem, lasem i hodowlą zwierząt to ma wieczny zapieprz. Bo tutaj nie ma urlopów, codziennie trzeba wstać o 5.30, niezależnie czy piątek, świątek czy niedziela.

Inna sprawa, że jak ktoś jest przyzwyczajony
No nieironicznie tak wygląda życie na wsi. Dodajmy do tego codzienny #!$%@? w pieleniu grządek, karmieniu zwierząt, koszeniu trawy, czy jeżdżeniu kilku km do najbliższego sklepu. Do tego praca w oddalonym o 15 km Januszeksie za najniższą krajową
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@Shatter: szklarnia i sad nie potrzebują bóg wie ile chodzenia wokół tego. Kury bez problemu żyją w zgodzie z psami. Żeby mieć kury wcale nie trzeba mieć 5ha ziemi żeby siać pszenicę. Ją może kupić od sąsiada i pasze od gościa, który raz na dwa tygodnie jeździ po wsiach i sprzedaje. Do szklarni wystarczy zajrzeć co kilka dni i wyrywać chwasty, ogród potrzebuje twojej uwagi do obciamania gałęzi i pryskania. Życie
@Shatter: jak masz mały ogród i kilka kur to tak to właśnie wygląda, czy ona napisała, że chciałaby zostać rolnikiem i uprawiać hektary? Nie, chce tylko zamieszkać na wsi i mieć ogródek.

Serio, odstawcie te kolorowe pigułki, bo nienawiść do kobiet już się z Was przelewa, a z takim podejściem do życia prognozuję magika za max kilka lat.
@Shatter: ja to nie wiem o co Ci chodzi. Mam 27 lat i tak od 6 lat żyje sobie sama na wsi, przeniosłam się z dużego miasta, kupiłam gospodarstwo 4ha. Życie spokojne, praca przyjemna (jeśli ktoś lubi) choć bywa ciężka, to dla jednej osoby do ogarnięcia. Mam kilka kur, konie, grządki z warzywami, ogródek, łąki. Sama zbudowałam sobie na dworze piec chlebowy i wędzarnie ze starych, czerwonych cegieł i polnych kamieni.
@young_fifi: kury wcale nie trzeba oporządzać - u nas albo kura sama zdychała, albo jak przestawała praktycznie nieść jajka, to dostawała obuchem po głowie, kurę zakopywaliśmy płytko na skraju lasu (żeby nie było, na naszej działce tylko w nieogrodzonej części) - i zazwyczaj w ciągu ~2 dni dziura była rozkopana i truchło znikało, zabrane pewnie przez lisa
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Krasparov: a komunikacja to fakt. U mnie teraz jakiś gminny bus puszczony został, ale ja mieszkam w bardzo dobrym miejscu (miasta powiatowe oddalone o 10-15-30 minut drogi, zależy do którego. Ale zjedz kawałek dalej z drogi i już masz wsie, gdzie typ na busa do technikum musiał iść z buta z 4 kilometry do sąsiedniej wsi, powrót tak samo. W sumie ja po szkole też 50 minut na busa czekałem, 30
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@damienbudzik: najśmieszniej, jak się ludzie na wieś przeprowadzają, mają tylko trawnik do ogarnięcia a i tak po paru latach dom na sprzedaż, bo się okazuje, że to jednak wymaga sporego zaangażowania
@Shatter na każdej wiosce chyba to samo, do powiatowego dwa busy rano o 6 i 7 i wracają koło 16 i 17 tylko w jednym celu żeby zawieźć ludzi do roboty/szkoły i ich przywieźć. Również z sąsiednich wsi trzeba dygać parę km z buta na przystanek autobusowy oczywiście poboczem obok rozpędzonych aut bo chodnika ni ma. Jak jeszcze się uczyłem w średniej to częstą praktyką było skrzyknięcie się w 5-6 osób i