Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1608
Ze śmieciowych powiadomień z przypadkowych kont na Twitterze dostałem takiego screena.
Julką z miasta myśli, że życie na wsi = życie szlachcianki. Jeszcze te kury żyjące w zgodzie z pieskami i kotami ()

Tak właśnie żyje każdy rolnik, w ogóle nie ma nic do roboty przy utrzymaniu gospodarstwa, to po prostu istnieje i się maluje obrazy na wolnym powietrzu cały di dniami.
#bekazpodludzi #patologiazmiasta #patologiazewsi (w przyszłości hehe) #logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow #julka
Pobierz
źródło: comment_1673675470xZCPa15JJTNxVWinLyyCA1.jpg
  • 315
@Shatter zesraleś sie bo ktos chce miec ciut wiekszy ROD i pare kur. Żałosne, #!$%@? się dla samego #!$%@?. Jeszcze w latach 80 robila to wielszosc osob w miasteczkach a ty robisz z tego nie wiadomo co.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ranger: ty ale weź się typie pohamuj xd zarzucasz mi jakieś pigułkowate myślenie xd przecież gdyby na tej fotce był facet to też bym śmiechnął z wizji sielankowego życia, tak jakby na wsi cie nie dotykały problemy dnia codziennego.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Shatter: nie będę jej lepiej mówić że jak miałam królika to gwałcił kury, koty i ludzkie stopy
Albo że mój ojciec nawet jak na wesele idzie to inni wracają najwyżej żeby przetrzeźwieć, a on żeby powiedzieć swoim kurkom dobranoc i je zamknąć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
hurr durr jak ktoś śmie mieć czas na coś innego niż kult zapie*dolu xD jakbyś tyle nie siedział na wykopie to też byś miał czas na inne rzeczy ( ͡~ ͜ʖ ͡°)


@Wera94: Bez kultu #!$%@? na wsi to byś po 2 tygodniach nie miała gdzie leżaczka między chwastami, śmierdzącymi gnijącymi owocami z drzew i kretowiskami rozłożyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Shatter Gdyby dodać jeszcze pszczoły to wypisz wymaluj domek moich dziadków na wsi, przeprowadzili się jak dziadek przeszedł na emeryturę. Sad nie oznacza że trzeba mieć od razu 5 ha drzew, u dziadka nie wiem czy było 50 wiśni, akurat tyle żeby miał do robienia wina i nalewek, kury tylko na noc były w kurniku (babcia w ogóle ogarnęła takie czarno białe kury raz, żeby zadać szyku, ale mówiła że w rosole
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@gfgfgfa: ja jak byłem świadkiem na brata weselu to musiałem zniknąć na ponad 1h żeby podjechać do domu, ogarnąć gospodarkę i wrócić, chociaż już było wszystko przygotowane, że tylko trzeba było zanieść do żarcie i zamknąć zwierzęta etc., bez mieszania, a mamy tych zwierząt niewiele. Teraz w sumie bardziej on "gospodarzy", ja mu tylko pomagam. Jakbyśmy nie mieszkali niedaleko, to musiałby kogoś zatrudniać, żeby za niego to wszystko robił, jak gdzieś
ale jak ma hajs to może tak żyć w czym problem? gdzie pisze ze z tego będzie się utrzymywać? xD no może z tymi kurami i psami w zgodzie to różnie


@bb89: jak najbardziej możliwe. U mojej mamy są kury luźno chodzące po podwórku + 2 psy (border collie i kaukaz, więc raczej większe bydlaki) i 2 koty. Coś kiedyś jednej kurze przetrąciło skrzydło i trzeba było ją na rosół przerobić,