Wpis z mikrobloga

Ale to dziewczynie ma się podobać, a nie Wam.


@CudMalina: Nie wyjaśnisz.

Nie da się też wyjaśnić naszym prawiczkom, że efekt "brzydziej w makijażu/bez makijażu" to jedynie efekt tego, że się gadzi mózg chłopa plącze widząc że znajoma twarz się zmieniła.
@Glacial: No jasne, bullshiting. Napisałam samą prawdę. Makijaż wieczorowy/na specjalne okazje jest mocniejszy po to, żeby był lepiej widoczny. Musi być też trwalszy, żeby zaraz cały nie zszedł np po tańcach kiedy się człowiek poci. Jeśli jest fotograf to też makijaż robi się bardziej wyrazisty, żeby było cokolwiek widać na zdjęciach. Dlatego panny młode mają bardziej podkreślone oczy.
Z włosami upiętymi mi osobiście jest dużo wygodniej. Jeśli ktoś ma proste to
Bo w większości salonów makijażem zajmują się karyńska, więc dziwne żeby zrobiły makijaż który nie będzie karyński. Najlepiej zawsze zawsze umalują się kobiety które same go sobie robią, a jak jeszcze coś potrafią sensownego to w ogóle efekt super. A tak to idź do salonu Karynex i oczekuj, że będziesz ładnie wyglądać...
@bo-banley: kuurde, raz na wesele kolegi poszłam na makijaż do jakiejś dawnej znajomej. Laska miała całego IG zawalonego zdjęciami makijaży, wszystko wyglądało mega slicznie, więc od razu pomyślałam, że do niej pójdę jak poszłam na makijaż. NO ALE XD te zdjęcia oczywiście to były jej makijaże na sobie samej, kilka się przeplatało zdjęć siostry czy tam matki i tyle xd i w życiu nie wpadłabym, że ona umie malować tylko i
Makijaż wieczorowy/na specjalne okazje jest mocniejszy po to, żeby był lepiej widoczny


@CudMalina: skoro to ma się tylko kobiecie podobać to może niech zostanie z tym gównem na twarzy sama w domu, bo innych to obrzydza a muszą się na to patrzyć
@bo-banley: Pamiętam studniówkę. Nagle same klony. xDdd

Co w ogóle było dziwne bo to faceci powinni wydawać się że wyglądają podobnie. A tu gówno prawda, różne fryzury (ten łysy, ten loki, ten zarost, ten nie), różne kolory garniturów, krawatów już w ogóle, no jest impreza. A baby? "Nie jestem taka jak inne" Wolomolo cyk, puff same klony, te same kiecki, te same kolory, te same fryzury, ta sama tapeta. Tylko kilogramami
@lilirose: Dlatego polecam malować się samej ( ͡° ͜ʖ ͡°) raz w życiu poszlam na makijaż na wesele do dawnej koleżanki, która się zaczęła tym zajmowac profesjonalnie. Efekt? Wszyscy, stwierdzili ze nie ma różnicy między tym jak ja sie maluje i jak ona mnie pomalowała XDD