Aktywne Wpisy
pastarri +47
Brakuje mi pracy z biura.
Pracuję z zdalnie domu już od ponad trzech lat. Zespoły albo zagramanicą, albo co najwyżej w Polsce, ale w innym mieście. Brakuje mi tego, żeby wyjść z domu czasem, popitolić se głupotki w trakcie roboty przy kawie czy coś. Lepiej się z ludźmi współpracuje po tym, jak już ich się pozna twarzą w twarz, łatwiej ruszyć dupę, żeby załatwić coś po pracy jak już się jest w
Pracuję z zdalnie domu już od ponad trzech lat. Zespoły albo zagramanicą, albo co najwyżej w Polsce, ale w innym mieście. Brakuje mi tego, żeby wyjść z domu czasem, popitolić se głupotki w trakcie roboty przy kawie czy coś. Lepiej się z ludźmi współpracuje po tym, jak już ich się pozna twarzą w twarz, łatwiej ruszyć dupę, żeby załatwić coś po pracy jak już się jest w
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Ale czasy się zmieniły: zęby są w dużo lepszym stanie niż 50 lat temu, ogromna ilość kosmetyków do typu ceru, kosmetyki kolorowe, które nie szkodzą, i zakecenia by
Okej Panie kukold.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@johny-kalesonny: Zauważam inne płaszczyzny (nazywając je "kulturowym narzutem"), ale twierdzę że ta biologiczna jest zwyczajnie dominująca. Inne płaszczyzny są mniej lub bardziej nam wpajane żeby społeczeństwo mogło działać (podobnie jak np. monogamia), lub też są odwzorowaniem jakiś (jak to prawie zawsze w świecie w którym mamy rozkład prawdopodobieństwa) marginalnych odchyłek (starsze, młodsze, martwe, inni chłopcy).
@nobrain: spoko, ktoś musi być poza tymi 3 sigmami.
@NieBendePrasowac: a tak zupełnie poważnie - masz jakiś codzienny kontakt z takimi studentkami czy po prostu codziennie spotykasz w pracy 30 +/-3 lata?
@NieBendePrasowac: myślę że to bardziej kwestia wspólnych tematów do rozmowy, które się ma z osobami w podobnym
@andrej2: Nie, to nie jest kulturowy narzut - chodzi o faktyczną złożoność mózgu i psychiki. Ty opisujesz tylko jedną płaszczyznę w tym wypadku. To nie jest nic wpajanego. Zdolność do miłości, potrzeba zrozumienia przez partnera, potrzeba "bratniej duszy" - to wynika po prostu z tego, kim jesteśmy jako ludzie.
Dlatego sporo ludzi nie chce się wiązać z mocno młodszymi / starszymi osobami, bo spora szansa, że nie
@johny-kalesonny: wszystko fajnie, ale ten temat zupełnie jest nie o tym.
Ale niestety po wszystkim ludzie lubią sobie spojrzeć w oczy. I tu może być problem.
aż sobie zapisałem
Jestem trochę młodszy ale 100% rel. Teraz jest nasz czas.
A jak patrzę na tych co byli cool w liceum to są teraz tak żałośni, że aż mi ich szkoda. "Peaked at high school". Się odwróciło.