Wpis z mikrobloga

@Uuroboros: No ja tak robię, ale w naszej kulturze pracy chodzi o to, żeby przejmować się jak nic z tego nie wynika, bo nie masz wpływu na to co się dzieje, ale to jest w pojęciu naszego zaściankowego rynku pracy "metoda na okazanie zaangażowania"
@Ynfluencer: Oczywiście się z Tobą zgadzam - miałem kilka tygodni temu podobną sytuację - dzwoni klientka i narzeka, że jeszcze nie ma dostawy. No nie ma bo łańcuchy dostaw na całym świecie się wysypały, Chińczyki siedzą w domach a nie w fabrykach i nie mamy jak wymienić urządzenia. Ta do mnie coś w stylu "ale widzę, że pan się w tym w ogóle nie przejmuje, mówi pan o tym tak spokojnie