Ale inba, właśnie się dowiedziałem że Dziadek sobie nie życzy żebyśmy przychodzili na święta z psem, bo ten gdy miał 8 mies to osikal mu dywan!... Ręce odpadają... #psy #zwierzeta #rodzina #wigilia #swieta
. Ale drugiego człowieka w codziennych relacjach utopiliby w łyżce wody.
@lbyczy: pierdu pierdu, a to w Chinach, gdzie się zupełnie zwierząt nie rodzinuje, człowiek może leżeć na ulicy i każdy ma w dupie. Kilka dni temu w moim mieście upadł typ na chodniku, to 10 osób nadbiegło pomagać i reanimować. I to tacy co mieli psy na smyczy, niepojęte! xD
@maruch: mam takiego gościa w robocie, wraz ze swoją żoną mają dosłownie #!$%@? na punkcie psów, ona i on udostępniają CODZIENNIE relacje z psami, ze spacerów etc. Ostatnio jakaś jego suczka wydała na świat 5 szczeniaków i typ wziął tydzień urlopu, jak to samemu określił TACIERZYŃSKIEGO xD Cały czas o nich mówi i też stawia wyżej niż ludzi. Ale najgorsze jest to, że z gościem średnio idzie wytrzymać, zachowuje się jakby
@Shatter: Ok różnica polega na tym ze Ty posługujesz się definicja rodziny ze słownika, ja mam do tego inne podejście, np wąskie grono przyjaciół uważam za moją rodzine.. nevermind, spokojnego odpoczynku w święta !
@Narcyz_ bo może nie ma gdzie go zostawić, a pies wykonał jednorazowy incydent. Tak, dziadek ma oczywiście prawo do takiej decyzji, ale chyba szuka tylko wymówki.
@Invisiblinio Tak, bo dla większości ludzi pies to nie członek rodziny, żeby go zapraszać i coś z nim celebrować. Jeżeli jesteście zaproszeni wy, to znaczy że w swoim domu chcą was, a nie wasze psy. Więc jeżeli wolisz nie iść do rodziny czy znajomych, bo psy będą przez 3h same w domu, to znaczy że są w twojej hierarchii dość nisko w porównaniu z psami. Za to wasi znajomi chyba błędnie mają
@Marek_Licyniusz_Krassus: dla normalnych niezaściankowych ludzi to jest członek rodziny, a przez 3h dużo może się wydarzyć (pożar, włamanie, wypadek jakiś). Albo coś go może na tyle zaczepić że będzie darł pysk i sasiadów denerwował. My wolimy zawsze mieć na oku. Logiczne że nie będziemy stawiać nad psem kogoś, z kim na co dzień nie żyjemy i klękać przed jego kaprysem. Nie musimy odwiedzać.
@Invisiblinio To jak widać, 90% ludzi jest dla was zaściankowi. I taki członek rodziny, że po jego śmierci weźmiecie kolejnego, więc raczej jest to wasza zabawka, która zastepujecie nową jak stara zdechnie.
@Marek_Licyniusz_Krassus: niestety nie da sie zastąpić, bo nowy ma inny charakter i zwyczaje :< Nie jest 90% ludzi, mam ogromną rodzinę i sporo znajomych i przez 20 lat może ze 3 osoby kręciły nosem. A dziadek po jakimś czasie sam zaczął do psa się schylać żeby głaskać jak nikt nie patrzy. To głównie kwestia urażonego ego. Jak ma się zdrowe ego, to pies nie przeszkadza.
@Invisiblinio Ale to robicie bo po śmierci starego członka zastepujecie nowym.
Ale co mnie obchodzą twoje pupile? Ja nie toleruje zwierząt w domu i jezeli ktoś stawia mi warunek, że albo wpuszczam jego psy do swojego domu albo on kończy ze mną znajomość, to znaczy że nie warto z nim utrzymywać dalej znajomości.
#psy #zwierzeta #rodzina #wigilia #swieta
@lbyczy: pierdu pierdu, a to w Chinach, gdzie się zupełnie zwierząt nie rodzinuje, człowiek może leżeć na ulicy i każdy ma w dupie. Kilka dni temu w moim mieście upadł typ na chodniku, to 10 osób nadbiegło pomagać i reanimować. I to tacy co mieli psy na smyczy, niepojęte! xD
Tak samo jak od palacza zawsze czuć.
Logiczne że nie będziemy stawiać nad psem kogoś, z kim na co dzień nie żyjemy i klękać przed jego kaprysem. Nie musimy odwiedzać.
niestety nie da sie zastąpić, bo nowy ma inny charakter i zwyczaje :<
Nie jest 90% ludzi, mam ogromną rodzinę i sporo znajomych i przez 20 lat może ze 3 osoby kręciły nosem. A dziadek po jakimś czasie sam zaczął do psa się schylać żeby głaskać jak nikt nie patrzy. To głównie kwestia urażonego ego. Jak ma się zdrowe ego, to pies nie przeszkadza.
Ale co mnie obchodzą twoje pupile? Ja nie toleruje zwierząt w domu i jezeli ktoś stawia mi warunek, że albo wpuszczam jego psy do swojego domu albo on kończy ze mną znajomość, to znaczy że nie warto z nim utrzymywać dalej znajomości.