Wpis z mikrobloga

Mój szwagier dzisiaj jechał z chorym synekiem na sor. Przejechał na czerwonym świetle i zatrzymała go #policja. Powiedział im jaka sytuacja,puścili go i powiedzieli, żeby nie łamał przepisów. Szwagier pojechał dalej i dwa skrzyżowania dalej znowu przejechał na czerwonym. Zatrzymali go ci sami policjanci. Szwagier się zdenerwował zaczął krzyczeć, podobno się szarpał z policjantami. Do małego przyjechała karetka i go zabrała.

Szwagrowi zostało zabrane prawo jazdy (2x15 puntków), samochód odjechal na lawecie (odbiór dopiero w nastepnym tygodniu, rodzina została bez samochodu) i zostały mu przedstawione zarzuty naruszenia nietykalności policjantów.

Super święta, super polska #policja.

#zalesie #polska #gorzkiezale #prawojazdy
  • 20
@derton778: i bardzo dobrze, że go zatrzymali, jeśli to bylo aż tak pilne to mógł
a) wezwać karetke
b) poprosić policje o eskorte

A tak to mógł kogoś pozbawić życia na tym skrzyżowaniu

Do tego szwagier nie panuje kokpletnie nad nerwami, kto sie rzuca na policjantów z łapami? Nawet jak masz cierpiące dziecko w aucie to myślisz o nim a nie o rzucaniu się na policje co jeszcze piforszy sprawe
Nigdy w życiu żadnych eskort... Nie wiem skąd w Polsce taka mania. W końcu przez takie eskorty stanie się tragedia i dopiero potem będzie płacz
@derton778: W sumie to zachowali się jak należy i byli bardzo kulturalni. Za pierwszym razem popełnił wykroczenie, ale go puścili i pouczyli ze względu na okoliczności. Nie było zagrożenia życia bo inaczej by go zapakowali do radiolki i zawieźli do szpitala.

Szwagier kompletnie olał ich dobrą wolę i pouczenie (pouczenie jest po to, że jak ktoś zrobi coś źle to żeby zrozumiał, że coś źle zrobił. Taka marchewka). Zastosowali więc kij