Wpis z mikrobloga

179 555,21 - 14,36 = 179 540,85

Kolejny dzień ze spaniem do późna i spokojnym truchtem. Coś mi to lenistwo za bardzo w krew weszło - ale w końcu poleniuchować czasem też trzeba ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No więc mimo pobudki o 6:15 start rekordowo późny, 7:44 - no ale najpierw trzeba było trochę się z młodym pobawić z młodym, wypić kawkę z żoną... i tak jakoś zeszło. Nie nastawiałem się na żadne rekordy tylko typowe zimowe przyjemne truchtanko - i tak właśnie zrobiłem ( ͡ ͜ʖ ͡)

Trochę nie wiedziałem co jest z temperaturą - zegarek straszył jakimś -16, oba serwisy meteo i pomiar ze wszystkich okolicznych czujników airly i miejskich -9, a moja stacja meteo uspokajała że jest tylko -4 - wziąłem to za dobrą monetę i poleciałem w krótkich ciuchach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chyba coś te serwisy meteo miały rację, bo w połączeniu z dość odczuwalnym wiatrem było jakby chłodnawo - ale ciutkę przyspieszyłem i już było OK ( ͡ ͜ʖ ͡)

Cudnie się biega po śniegu - zwłaszcza takim lekko ubitym. Ideał ( ͡ ͡ )

Do domu wróciłem tuż po 9, prosto na pyszne śniadanko przyszykowane przez żonę ( ͜ʖ)

Miłej niedzieli!

#sztafeta #enronczlapie #biegajzwykopem #bieganie #ruszkrakow
Pobierz enron - 179 555,21 - 14,36 = 179 540,85

Kolejny dzień ze spaniem do późna i spokojny...
źródło: comment_1671372220oCjVCJO7Ywl3uINxYRbOJq.jpg
  • 2