Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki powiedzcie co myślicie. Od 5 lat daję bratanicy na urodziny 1g sztabkę złota. Wymyśliłem, że to będzie prezent który ma jakiś sens, uzbiera jej się kiedyś z tego fajna kwota jeśli będzie chciała sprzedać i kupi sobie za to co będzie uważała. Na zabawkach się nie znam, nie wiedziałbym co się może jej przydać bo dzieci nie mam, a jak pytałem bratową co kupić młodej na pierwsze urodziny to mówiła, że nie ważne co, liczy się pamięć. Wiem, że jak mała dostaje ode mnie kopertę ze sztabką to nie za bardzo się cieszy, ale jak kiedyś pozna ich wartość to może docenić. Sprawa skomplikowała się dzisiaj jak zadzwonił do mnie brat w związku ze zbliżającymi się urodzinami młodej i zapytał czy dam jej w tym roku jakiś prezent który ją ucieszy. Zdziwiło mnie to bo myslałem, że rozumie jaki cel mają takie prezenty. Powiedziałem mu to zresztą, ale odpowiedział, że chyba liczy się żeby młoda się teraz cieszyła, że dostała coś od wujka niż za parę lat. Niby to też rozumiem, ale dalej według mnie lepiej dawać taki na razie "bezwartościowy" prezent niż jakąś lalkę o której za miesiąc zapomni. Co byście zrobili na moim miejscu? Dawać dalej te sztabki czy kupić w tym roku jakiś domek dla lalek czy coś?
#dzieci #zloto #gielda

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6398aeb77a12ddf1648442c6
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 58
@AnonimoweMirkoWyznania: Rozumiem Twój punkt widzenia, ale trochę za bardzo patrzysz na prezent jak na inwestycje, no i co, że lalka jej się znudzi?
Ty wszystkie rzeczy jakie masz kochasz miłością od dnia zakupu do dziś? Nie kupiłeś nigdy komuś ciętych kwiatów których termin ważności to tydzień? Nigdy nie kupiłeś sobie czegoś tylko dlatego, że dało Ci to radość? Czy wszystkie Twoje zakupy mają się zwrócić lub utrzymać wartość w czasie? No