Wpis z mikrobloga

Bez żadnego sarkazmu - ja się ogarnia życie na pokoju z obcymi ludźmi w mieszkaniu (który też wynajmują pokoje w tym mieszkaniu)? Przy założeniu że wszyscy w tym mieszkaniu to osoby pracujące biurowo/studenci zaczynające obowiazki o standardowych porach (7-8 rano). Jak chcesz rano wziazc prysznic to co? Kto pierwszy ten lepszy? XD

Nigdy tak nie mieszkałem i ciężko mi to sobie wyobrazic

#wynajem #nieruchomosci #krakow
  • 64
Prawda. Ja już 8 lat wynajmuje pokój, na czarno, gotówka na stół pierwszego (zdjęcia robię na podkładkę na wszelki), do tego grzyb na ścianie, astma, kaloryfer zakręcony na klucz, zimno, żadnych praw, toaleta w godzinach nocnych - po północy… chce się nie żyć ehh… brak perspektyw na mieszkanie, ale 100k odłożone i gónwo warte te pieniądze, z perspektywy czasu gdybym miał zdolność kredytową 8 lat temu to bym już miał kawalerkę spłaconą
bartlomiej_rakowski - Prawda. Ja już 8 lat wynajmuje pokój, na czarno, gotówka na stó...

źródło: comment_1670830962UiByyP70LjeP9S38AqdkXB.jpg

Pobierz
A jeszcze wgl nie korzystam z kuchni bo po pierwsze wszytko #!$%@? i już nie mam sił sprzątać po wszystkich… 6 lat dałem radę, ale teraz to #!$%@?, zmywać po wszyskich by skorzystać ze zlewu np (a jestem pedantem, za dzieciaka u mnie w pokoju był porządek zawsze). Wgl w domu ukraina, cały czas libacje, wschodnia muzyka, kłótnie, darcie ryja, śpię w zatyczkach i nausznikach. Nie mam miejsca w lodówce dla siebie,