Wpis z mikrobloga

Bez żadnego sarkazmu - ja się ogarnia życie na pokoju z obcymi ludźmi w mieszkaniu (który też wynajmują pokoje w tym mieszkaniu)? Przy założeniu że wszyscy w tym mieszkaniu to osoby pracujące biurowo/studenci zaczynające obowiazki o standardowych porach (7-8 rano). Jak chcesz rano wziazc prysznic to co? Kto pierwszy ten lepszy? XD

Nigdy tak nie mieszkałem i ciężko mi to sobie wyobrazic

#wynajem #nieruchomosci #krakow
  • 64
@Joxek: ja mam swoje mieszkanie ale mieszkałem tak na studiach. Generalnie to raczej nie było walki o sracz bo każdy wstaje o trochę innej porze. Dziewczyny nie powinny się wtedy raczej malować w łazience tylko w swoim pokoju bo za długo to trwa. Generalnie to bywa uciążliwe ale też fajne jak mieszkanie jest ciągle żywe.
@Joxek: Ja tak mieszkałem nieco ponad dwa lata i po prostu tak sobie ustaliłem rytm dnia żeby kąpąć się rano albo jak wszyscy spali jeszcze albo wieczorem po prostu jak była wolna łazienka to szedłem wziąć prysznic, chociaż najczęściej jak trenowałem 3 razy w tygodniu to po prostu od razu po siłowni koło godziny 17-18 się kąpałem. Idzie przeżyć.
@Joxek: bedzie git, po jakims czasie sie przyzwyczaicie i wyczacie kto o ktorej korzysta z lazienki bez slow. Tak bylo u mnie. Mieszkalem z 3 innymi ludzmi i pamietam jak dwojka sie kiedys oburzyla ze o 7:20 jeden wlazl do kibla gdzie to jest czas gdzie zawsze biore prysznic przed praca : D co bylo mile ogolnie. Ogolnie meiszkanie z innymi to moze byc mega przygoda fajna. Czasem jest to #!$%@?
@muchatse: ja wynajmuje od 7 lat jakoś. 4 lata z taka starsza panią bo to jej mieszkanie. Ale ogólnie nie polecam bo wszędzie jest problem. Za to była tak zaradna, bała się bo pralka była stara i ona musiała prac. Więc wrzucałem wszytsko a ona odpala pralke. Nie miałem klucza do drzwi ale za to miałem po weekendzie umyte podłogi i starte kurze i posprzątane. Mi to nie przeszkadzało oczywiście nie
@BHN_LLU: hahah biedny op ma znaleźć bogatą różową… śmiechu warte! na razie jestem w trakcie robienia prawka c, c+e i mam zamiar na umowie u hansa robić bo tutaj to prędzej do piachu pójdę, a zamiast mieszkać u janusza rentiera to już wole srać do żwira i jeździć trzy tygodnie w trasie i tydzień koczować gdzieś… nawet teraz wynajmując szczam w baniak za łóżkiem - co jest awaryjną toaletą gdy zajęte,
@CorniMati: myślę, że to też kwestia osoby, jej wieku. Wiadomo, że inaczej będziesz się dogadywał z emerytką, która pragnie jedynie świętego spokoju i jest uparta, niż z rówieśnikiem
@Joxek: też sobie tego nie wyobrażam, na studiach wolałem wynająć zimny pokój w piwnicy w której #!$%@?ło myszami niż mieszkać z jakimiś randomami.

A teraz ogarnij że w akademikach są osoby 30+ które mieszkają w pokoju 2x4m z dwójką innych osób XD