Wpis z mikrobloga

( ͟ʖ)
Zaczęłam praktykować te mityczne zimne prysznice rano, w sumie to z jednego powodu - żeby przyzwyczaić się do dyskomfortu i do robienia rzeczy, których mi się nie chce.

Wbiłam 7 dni pod rząd, ale z przerwami próbuję tego sposobu już od miesiąca i rzeczywiście (pewnie w połączeniu z innymi rzeczami, ale wciąż) działa. Kiedy mam do zrobienia coś, na co nie mam ochoty, przypominam sobie, że na zimny prysznic rano też nie miałam ochoty, a i tak to zrobiłam i idzie łatwiej.

Jest coś bardzo przyjemnego w takim poczuciu, że się nie chciało, a i tak się zrobiło i rzeczywiście po dodaniu innych zmian z ostatnich 2 miesięcy (dieta, sen, ćwiczenia, codzienna nauka) czuję się bez porównania lepiej, niż 3 miesiące temu ()

Aplikacja to „Done” na iOS, bo zawsze jest o to mnóstwo pytań. Na Androida chyba jej nie ma, ale habit trackerów w sklepie Google jest mnóstwo.

#dziendobry #rozwojosobisty #psychologia #chwalesie
S.....n - ᕙ(✿ ͟ʖ✿)ᕗ
Zaczęłam praktykować te mityczne zimne prysznice rano, w sumie t...

źródło: comment_1670134808UOZbqsqU4jfSwKKTACsf3B.jpg

Pobierz
  • 101
@Snuffkin: efekt będzie odwrotny, człowiek ma ograniczony zasób "siły woli" i jeśli zużyje na zmuszanie się do zimnej wody, nie zostanie na naukę języka suahili.


@tomtom666 Zasoby woli odbudowuje się kąpiąc ego w pozytywnych emocjach, poczucie przełamania niechciejstwa plus zastrzyk adrenaliny (ale bez kortyzolu) od zimnego prysznica dają pozytywne emocje. Plus wola jest trenowalna.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Snuffkin: wziąłem raz zimny prysznic z przymusu bo nie było akurat w domu ciepłej wody, efekt? Przeziębienie i tydzień na zwolnienieu ¯\_(ツ)_/¯
@Snuffkin: @bartolomeov: ile milionów macie dzięki rozwijaniu się? Jesteście już na tym etapie, że mówicie innym, że są leniami i biedakami? Oglądacie Kuba łyko na YT czy inne kanały rozowojowe?

@Snuffkin: zimne prysznice bierze się, żeby nie chorować ( obczaj Wima Hofa), ja brałem przez parę miesięcy i nie czułem się zdrowszy a nawet zachorowałem. Od 2 miesięcy wróciłem do ciepłych i czuję przyjemność i nie zacząłem przez to
przegro_pisarz - @Snuffkin: @bartolomeov: ile milionów macie dzięki rozwijaniu się? J...
Nie wiem, dla mnie najważniejszy jest ten element psychicznego dyskomfortu (który później niebezpośrednio wpływa pozytywnie na moje zdrowie, bo np. pakuję się teraz na basen, chociaż mi się chce tak średnio raczej ;))


@Snuffkin: ja tak nie miałem. Co muszę zrobić by mieć taki efekt? Jak mam coś zrobić to po prostu to robię bo trzeba i tyle.

Jak oddziałowywują na ciebie, rzeczy, które robisz, ale nie masz ochoty? Nie lepiej
@botereq: O wiele słabiej, jak masz jeszcze twardą wodę to już w ogóle. Ja musiałem na czas mydlenia wyłączać wodę, bo trzeba się dłużej na męczyć żeby pianę wytworzyć, a jak cały czas leciała woda to niestety wszystko spływało xD
@Snuffkin: a te prysznice to nie są czasem po to by pobudzić krążenie krwi? Sportowcy kąpią się na zmianę w ciepłej i zimnej wodzie. Pewnie jakiś couch się o tym dowiedział i przekręcił ;)
@Snuffkin: uważaj rok temu praktykowałem to całe lato ale przyszły pierwsze mrozy to wracając z zimnego dworu poprawiałem zimnym prysznicem i momentalnie zachorowałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Snuffkin: Ja tam brałem dawniej zimne prysznice, ale zwykle po ćwiczeniach, więc byłem strasznie rozgrzany. Po pewnym czasie nie czuje się już dyskomfortu i zimny prysznic po treningu jest bardziej orzeźwiający. Tylko różnica w temperaturze wody w zimie, a lato to jest ogromna różnica. Jak ktoś ma ogrzewaną wodę gazem albo MPEC to pół biedy. Ale jak ktoś ma piecyk gazowy to przeskok jest ogromny i zaczynanie zimnych pryszniców w zimie
idealny niewolnik, nie dość że się samobiczuje, jeszcze wmawia sobie, że to lubi


@KollA: ale gorące kąpiele nie są zdrowe, chyba że nic nie robisz lub jesteś chory