Wpis z mikrobloga

@AlezWieje: ona wypisywała wcześniej do mnie, że chce wrócić - to było nawet desperackie z jej strony, była na mnie wściekła, nie mogła sobie poradzić z rostaniem. Nawet podobno zapisała sie do psychologa. Zablokowałem ją to mnie gdzieś na tiktoku oznaczała. Ale z drugiej strony jak ona o tym wszystkim opowiada teraz o tej ciąży to wydaje się mówić prawdę.
@jausz890: Testu na ojcostwo, po urodzeniu. Nie jesteście razem, mogła wpaść z kimś innym. A tutaj to wystarczy że kupiła w necie albo od brzuchatej koleżanki dostała. Wytłumacz że jak Cię okłamuje w tak ważnej sprawie to i tak nic z tego nie będzie, powiedz żeby się odezwała jak urodzi to się zgodzisz na test a na razie potrzebujesz spokoju. Zaraz się okaże że "poroni" i będzie Cię brała na litość.
@rzepicha_slowianka @cybulion @jausz890 współczynnik pearla dla prezerwatyw wynosi 3-7. To oznacza, że rocznie od 3 do 7 na 100 par stosujących prezerwatywy i współżyjących regularnie zajdzie w nieplanowaną ciążę. Wcale nie tak mało...
A co zrobiłeś ze zużyta prezerwatywa? ( ͡º ͜ʖ͡º) czy jest możliwe, że zdesperowana dziewczyna dobrała się do jej zawartości i rzeczywiście jest w ciąży z Tobą?
@goodOldSaracen: zawiązałem i wrzuciłem do kosza. Ostatni seks uprawialiśmy początkiem października. Pod koniec października napisała mi, że się strasznie źle czuje, bo ma okres. Teraz mi mówi, że to nie był okres tylko plamienie implantacyjne, podobno trwało 2 dni. Ale czuła się tak samo jak podczas okresu - czyli narzekała, że ją wszystko boli i sie #!$%@? czuje. Ona już zapisała sie na aborcję i połowe kasy chce
@rzepicha_slowianka:

Szacuje się że w 98% przypadków nie dojdzie do ciąży. Zatem statystycznie w 2 na 100 przypadków pocznie się dziecko.


... widać, że nie grałeś w hirołsy bo nie wiesz jak się wylicza prawdopodobieństwo otrzymania odporności na magiczną strzałkę u krasnali w skarbcu.
Nie, 98% skuteczności nie oznacza, że statystycznie 2 na 100 przypadków skończy się dzieckiem.
Tak, jest to możliwe, prezerwatywy nie mają 100% skuteczności. Szacuje się że w 98% przypadków nie dojdzie do ciąży. Zatem statystycznie w 2 na 100 przypadków pocznie się dziecko.


@rzepicha_slowianka: te dwa przypadki na sto, to kobiety, które po stosunku wyjęły z kosza prezerwatywę i dokonały samoinseminacji strzykawką.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Radus: a te 2% to nie jest jak melanż poniósł i prezerwatywa została w kondonówce?

@LepiejWcaleNizPozno: te wskaźniki pokazują skuteczność dla par regularnie stosujących dana metodę przez rok.

Czyli 98% to nie jest ze 1 na 50 gum jest trefnych, tylko że na 100 par 2 po roku mogą mieć dziecko (wliczajac w to np. pęknięcie gumy)
@jausz890 jest ale tak mała że albo robi ci głupie żarty zeby ci #!$%@?ć albo ktoś zalał faktycznie formę i chce cię wkręcać. Jako stary dziad zalecałbym poczekać i jak faktycznie brzuch bedzie rósł umów się na test natychmiast po urodzeniu.
@jausz890: mozliwe, ale w taki sposob, ze np. przeejakulat dostal sie gdzies w okolice, przed samym stosunkiem i po prostu gdzies tam sie przeniosl dalej w trakcie. Wysoce malo realne, niewielkie szanse. Sam lepiej wiesz co robiles :D jesli nie bylo zadnego macanka, zalozyles prezerwatywe "czysto", sprawdziles po czy nieuszkodzona - to praktycznie niemozliwe. Ale nie panikuj - duzo ciaz ulega samoporonieniu w pierwszych tygodniach. No a jakby jednak wyszedl dzieciak