Wszyscy w Internecie śmieją się z Łodzi, czy Sosnowca, a oba te miasta przy Będzinie to pestka. Mówimy i piszemy o wałkach i aferach robionych przez PiS, a mało kto zwraca uwagę na to co się dzieje w małych miastach.
Przykładowo, zakładany wynik finansowy w Będzinie na 2022 to było 5 400 000 zł, a wykonany to 17 milionów deficytu (!). Czy ktoś się tym zainteresował? Nie. Prezydent miasta razem z urzędnikami dali sobie za ten sukces premie i podwyżki.
Urząd Miasta przekazuje na MKS Będzin (klub siatkarski) ogromne kwoty. W zeszłym roku w budżecie zapisano 3 mln zł, a później jeszcze dotowano kwotą również blisko 3 mln zł. Przy takiej niegospodarności finansowej jak można przekazywać takie sumy na sport?! Jak wyżej, nikt się tym nie zainteresował.
Dodatkowo, UM co chwilę organizuje imprezy dla mieszkańców. Prezydent miasta, jak przystało na klasycznego socjalistę, wydaje kasę tylko na koncerty i inne festyny. Myślicie, że korzystają z tego ludzie, którzy płacą podatki? Nie. Na imprezach widać tylko emerytów i niepracujących beneficjentów lokalnego MOPSu.
Miasto wyprzedaje działki patodeweloperom. Standardowo zamiast wyburzać nieużytki, czy stare kamienice i na ich miejsce budować nowe bloki, to UM z prezydentem na czele wyprzedaje tereny zielone w bezpośrednim sąsiedztwie innych bloków (na istniejących osiedlach). Dzięki temu codziennie po pracy stoję w korkach, bo nikt nie pomyślał nad infrastrukturą drogową, ani miejscami parkingowymi dla nowych mieszkańców.
Wisienką na torcie jest sprawa, która skłoniła mnie do napisania tych wypocin. Pan Prezydent robi kampanie świąteczne ze swoim wizerunkiem z życzeniami świątecznymi/noworocznymi dla mieszkańców (nie wiadomo ile to kosztowało, a przecież to finanse publiczne). Wystosowaliśmy pismo do UM o udostępnienie informacji publicznej, ile kosztowały bilbordy z twarzą pana Komoniewskiego z okazji świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Jednak UM nie chcę udostępnić tej informacji z uwagi na to, że jest to informacja publiczna przetworzona. Wszystko to śmierdzi na kilometr - nie ma faktur za zdjęcia? Za bilbordy? Za montaż ich na wiatach przystankowych i słupach?
Robią wałki z naszych pieniędzy, promują swój wizerunek a miasto sypie się na naszych oczach. Ulice są bardziej dziurawe niż w Łodzi, oświetlenie uliczne nie działa, na chodnikach możesz zgubić zęby. Po co płacić podatki skoro wszystko idzie na kampanię Komoniewskiego i jakieś durne festyny gdzie przychodzą tylko beneficjenci 500+ oraz znudzeni emeryci. Drogi dziurawe, nieoświetlone przejścia dla pieszych, nierówne chodniki, najtwardsza woda w całej PL, przekroczone normy manganu. Na google nie możesz dodać negatywnej opinii o urzędzie. Dlatego mają ocenę 4.0. PiS rozwala Polskę od góry, ale co robią samorządy? Dokładnie to samo! Wydają nasze pieniądze, tyją od koryta na naszych oczach i śmieją nam się w twarz.
Może ktoś z Was coś pomoże i doradzi jak walczyć z tymi świniami przy korycie. Dodatkowo zachęcam do zainteresowania co dzieje się w waszych miastach.
Komentarze (26)
najlepsze
- Tak jak żyjemy. Czyli krótko.
Krótko ale za to w biedzie i bez wiary w przyszłość.
Nie mam pojęcia dlaczego samorządy uchodzą za jakieś lepsze, czy sprawniejsze organizacje niż rząd. Może dlatego, że ludziom ich prezydent, czy burmistrz albo
-No więc moja jest ładnie i czysto przystrzyżona i pachnąca. Koledzy z aprobatą tak mmmm tak.
-Moja jest mokra i zawsze gotowa. UUUU kumple zachwyceni.
Dwóch kolegów pyta trzeciego:
-A twoja,